Forum dyskusyjne WMTMK Olsztyn

A czy ja napisałem MD Toruń? Napisałem - DOKP Toruń, na terenie której znajdowała się parowozownia Zajączkowo Tczewskie.

że te numery seryjne nie były nadane. Nie były nadane - potwierdza to księga inwentarzowa. Błąd w numerze 521 już jest w książce A.Adlera - "W parowozowni i na szlaku". Wielokrotnie powielany przez rozmaitych przepisywaczy. :cry: Najprawdopodobniej chodzi tu o par. Ty23 621 lub 511. Oba b...

hoart pisze: produkcji Hanomag !

I to jest prawidłowa odpowiedź.....

Hamburger pisze: Zresztą jeden reflektor

Jak dobrze widzę naftowy.

adalberthus Tor pisze: Za parowozem była węglarka z zapasem węgla.

Czyli nie TKh ..... Zastanawiająca jest ta jednoosobowa obsługa ..... zapewne pomocnik się "urwał".

Boczniak pisze: skąd wysnuwasz wniosek że są 4 tory.

Po prostu ..... umiem liczyć.
A w szczegółowym wyjaśnieniu Tobie tej różnicy wyręczył mnie Feyg / bardzo dziękuję / zamieszczając obok siebie dwa wycinki mapek. Popatrz uważnie i zapewne dostrzeżesz różnicę pomiędzy linią dwu a czterotorową.

Boczniak pisze:Żadna z tych map nie precyzuje ilości torów a jedynie linie kolejowe.

I to jest całkowicie błędny wniosek. Na prezentowanych mapach widać wyraźnie linię czterotorową.

Tomasz Roszak pisze: Wydatkowano niebagatelne pieniądze na rzecz francuskiej firmy na zakup urządzeń, które w praktyce okazały się mało wartościowe.

Wśród ówczesnych trakcyjników krążyło takie powiedzenie: "Pyram zżarł pieniądze zamiast dymu".

Uścisk dłoni wydawcy.
Do siego roku.

Hamburger pisze: zorganizował dla swoich parowozów nie tylko obręcze na kominie, ale wszystkie rączki i pokrętła z mosiądzu.

Zapewne z przetopionych tabliczek firmowych kasowanych parowozów .
Przypominam sobie, ze niektóre okajedynki miały po dwie mosiężne obręcze na kominie.

Hamburger pisze: Wydaje mi się, że był to ogólny trend lat 1938-39 na PKP.

Także po II wojnie. Bardzo często widywałem w okolicach Warszawy Wileńskiej ostrołęckie Ok1 z wypolerowanymi mosiężnymi opaskami na kominie.

W tych dwóch przypadkach akurat nie ma żadnej prawidłowości - 478 sprzedany a 634 wydzierżawiony.

/dygresja/ciekawostką było na PMP oznaczenie kolejowe kilku Ty2 numeracją zaczynającą od pięciu tysięcy np Ty2-5472- albo Ty45-1154 To zupełnie inna sprawa - czterocyfrowe nr PMP dla serii Ty2 to w większości numery ex SŻD ex DR. Wyjątkiem był chyba tylko jeden Ty2 z czterocyfrowym nr zakupiony z P...

hoart pisze:numeracja seryjna i kolejowa parowozów FPTK była taka sama jak pekapowska ,

Z prostej przyczyny - część parowozów była dzierżawiona od PKP.

Hamburger pisze: Pokazano w niej w miarę dokładnie to co było planowane i co wybudowano podczas I wojny, lub po niej.

I po pierwszej wojnie i po drugiej. I co zbudowano i co zamierzano. Patrząc na współczesne granice, można stwierdzić krótko - mapka stworzona w końcu XX wieku.