Niemieckie parowozy 54 717 i 37 023 w Olsztynie

Historia dróg żelaznych;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Stellwerk

Niemieckie parowozy 54 717 i 37 023 w Olsztynie

Post autor: Stellwerk »

Znalazłem to zdjęcie
http://eisenbahnstiftung.de/images/bild ... /10400.jpg
przedstawiające niemiecką lokomotywę 54 717 (z pruskiej serii G 5.2) w lokomotywowni w Olsztynie w 1944 roku.
Orginalny podpis:54 717, eine von ehemals 23 preußischen G 5.2 aus Polen, die im Zweiten Weltkrieg zur Reichsbahn kamen, im Bw Allenstein. Interessant bei dieser Lok ist, dass es sich nach den Baumerkmalen (halbkugelartige Dampfdomhaube und vierachsiger Tender mit Gitteraufbau) um eine ehemalige Lok der Reichseisenbahnen Elsaß-Lothringen handeln müsste, die von Graffenstaden gebaut wurde. (1944)

Jest to bardzo dobre zdjęcie parowozu, ale są tylko jakieś malutkie fragmenty zabudowań (stacja?? budynki za torami??), może komuś to sie przyda.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2013, 21:25 przez Stellwerk, łącznie zmieniany 1 raz.
M.Jarząbek
Osobowy
Posty: 74
Rejestracja: 31 lip 2007, 12:03

Post autor: M.Jarząbek »

A na tendrze widać tabliczki z serią i numerem PKP.
54-717 czyli przedwojenna Ti2-65 i powojenna 6.
Ciekawa sprawa - na innym ujęciu tego parowozu jest podpis - Lissa, czyli Leszno, ale tu na budce widać napisany przydział: Rbd Konigsberg, Bw Allenstein.
Ciekawy też jest odręczny napis na tendrze, tylko nie jestem pewny, czy tam jest 65 /stary numer parowozu/ czy też G5?
A za parowozem nie widać budynków tylko wagon węglarkę z napisem DR.
Hamburger
Pospieszny
Posty: 168
Rejestracja: 07 lip 2008, 10:02

Post autor: Hamburger »

Przy średnim powiększeniu na tendrze dość dobrze widać namalowany nr 65. Tender posiada jeszcze dwie tabliczki z dawnym oznaczeniem PKP - 16D1 nr 84, tabliczki których w czasie wojny Niemcy nie zmieniali, a tylko czasami bywały zamalowywane. Po wojnie często był to jedyny znak rozpoznawczy, że parowóz (przynajmniej tender) kiedyś należał do PKP.
Natomiast zgodnie z opisem niemieckim, maszyna ma ciekawe szczegóły, charakterystyczne dla kolei Alzacji - Lotaryngi: półokrągły kołpak na kotle i metalową "drabinkę" wokół zasobnika węgla na tendrze, co świadczy o tym że maszyna z tej kolei przybyła po I wojnie światowej na PKP. Ciekawostką jest, że firma Grafenstaden na początku XX w. budowała dla kolei A.-L. maszyny tej serii niemal wyłącznie z takimi 4-osiowymi tendrami, podczas gdy dla innych zarządów kolejowych z tendrami 3-osiowymi serii 15C1 lub 17C1.
Ta maszyna wybudowana została w 1905 r. i pod koniec lat 30. pracowała w dyrekcji wileńskiej.
Ponadto uwagę zwraca drewniana osłona sprężarki, czyli dodatkowe wyposażenie zimowe parowozu w czasie II wojny światowej, które zamontowywano po smutnych doświadczeniach z pobytu maszyny na froncie wschodnim (po zimie 1941/2) oraz zderzaki tulejowe nowego typu, które zapewne zabudowane zostały już po przejęciu przez Niemców podczas naprawy w ZNTK.
Warto dodać, że maszyny tego typu w Niemczech praktycznie zlikwidowane zostały do końca 1932, więc przejęte przez DRB w 1939 r. parowozy z PKP były niejako "powrotem do przeszłości". Ale w czasie wojny każda maszyna była na wagę złota, więc wykonywano ich naprawy okresowe w ZNTK, a niektóre z nich po 1945 r. jeszcze jakiś czas służyły na kolejach w Niemczech. W Polsce ocalałe maszyny serii Ti2 (w sumie 8 szt.) zgrupowano w dyrekcji poznańskiej i do 1954 r. wycofano z eksploatacji. Widoczny na powyższej fotce parowóz skreślony został z inwentarza w dniu 31.05.1951 r.
Hamburger
Pospieszny
Posty: 168
Rejestracja: 07 lip 2008, 10:02

Parowozy - legenda na dworcu olsztyńskim

Post autor: Hamburger »

Maszyny serii 37.0-1 na PKPa i PKPb znane pod oznaczeniem Oi1, na DRG/DRB przez okres 20-lecia międzywojennego w ilości około 120 sztuk pracowały w dyrekcji królewieckiej. Choć w latach 30. XX w. powoli zastępowane były lokomotywami serii 24 (PKP: Oi2), zdominowały ruch pociągów lokalnych pasażerskich i mieszanych na Warmii i Mazurach. W czasie wojny doszły jeszcze maszyny przejęte z PKP i LG, tak że ich ilość jeszcze wzrosła. Na załączonych zdjęciach widoczny jest parowóz 37 023 (Schwartzkopff 3413/05), stojący na dworcu Allenstein z pociągiem osobowym w dniu 10.03.1932. Maszyna ta w 1945 r. jak większość jej "sióstr" pozostała na Prusach Wsch. w Obwodzie Kaliningradzkim, gdzie wkrótce została zezłomowana.
Ale takie składy można było jeszcze pod koniec lat 60. spotkać na Pomorzu m.in. w okolicach Gdańska i Lęborka.
Załączniki
Oi1 Allenstein 1.jpg
Oi1 Allenstein.jpg
ODPOWIEDZ