Ucieczka 1945 Łęgajny

Historia dróg żelaznych;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

wojciechsobiesk
Towarowy
Posty: 2
Rejestracja: 11 sie 2014, 12:02
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Ucieczka 1945 Łęgajny

Post autor: wojciechsobiesk »

Witam wszystkich,

podczas ucieczki przed Armią Czerwoną w styczniu 1945 r. rodzina mojej babci utraciła wszelkie pamiątki rodzinne, w tym zdjęcia. Jej ojciec, Franciszek Karczewski, pracował na stacji w Łęgajnach. Pomyślałem, że może zachowały się zdjęcia z jakichś lokalnych uroczystości, na których można by odszukać dziadka. Babcia żyje (ale ma już prawie 80 lat) i sądzę, że rozpoznałaby ojca. Gdzie można szukać jakichś materiałów związanych z koleją i Łęgajnami? We wspomnieniach babci przejawia się też postać zawiadowcy stacji, ale nie wiem jak się on nazywał. Może to też dałoby się ustalić?

Babcia opowiadała, że ojciec pracował albo na samej stacji albo na okolicznych przejazdach kolejowych. Czy zachowały się jakieś zdjęcia dworca lub tych przejazdów z okresu wojny (lub wcześniejsze)?

Babcia wspominała, że jej ojciec obsługiwał telegraf i znał alfabet Morse'a. Czy ktoś wie jak mógł wyglądać tak aparat? Może można gdzieś coś takiego zobaczyć?

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki oraz pomoc w moich dociekaniach.

Pozdrawiam,

Wojciech Sobieski.
Stellwerk

Re: Ucieczka 1945 Łęgajny

Post autor: Stellwerk »

wojciechsobiesk pisze: jej ojciec obsługiwał telegraf i znał alfabet Morse'a. Czy ktoś wie jak mógł wyglądać tak aparat? Może można gdzieś coś takiego zobaczyć?
Mogło to wyglądac mniej więcej tak albo tak
wojciechsobiesk
Towarowy
Posty: 2
Rejestracja: 11 sie 2014, 12:02
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: wojciechsobiesk »

Dziękuję za informacje. Zapytam babcię, czy kojarzy takie aparaty. Spodziewam się, że bywała u ojca w pracy. Pozdrawiam serdecznie,

Wojciech Sobieski.
Stellwerk

Post autor: Stellwerk »

A tak w ogóle, to jeśli chcesz szukać informacji o stacji i/lub pradziadku, to po pierwsze pamietaj, że Łęgajny do 1945 nazywały się Lengeinen i ja bym szukał przede wszystkim pod tą nazwą.
Po drugie nie wszystko jest w internecie (niestety/na szczęście - niepotrzebne skreslić :razz: ), więc bym sie wybrał do Archiwum Państwowego w Olsztynie i tam sie popytał.
ODPOWIEDZ