Kolej w Prusach Wschodnich a emigranci

Historia dróg żelaznych;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
Marcin Przegiętka
Pospieszny
Posty: 155
Rejestracja: 10 lip 2006, 14:53
Lokalizacja: Warszawa / Toruń

Post autor: Marcin Przegiętka »

fastcracker pisze: sporo czasu trzeba żeby wyszperać w bibliotece Narodowej takie starocie
Znalezione "przy okazji", swoją drogą niewiele mi brakuje, aby przejrzeć całą "Gazetę Toruńską" za lata 1867 - 1918/21 ;-) Dostępna nie tylko w BN, ale też w Kujawsko-Pomorskiej Bibliotece Cyfrowej.
Pozdrawiam,
Marcin

"Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją."
SP42-056
Towarowy
Posty: 19
Rejestracja: 06 sty 2012, 20:25
Lokalizacja: D29-218 km75

Post autor: SP42-056 »

Krótki opis takiej podróży emigranta koleją do portu w Hamburgu via Berlin znalazłem niedawno w opowiadaniu J.Conrada - Amy Foster. Ktoś wcześniej wspomniał występujące choroby - sposób nocowania emigrantów i ich nędza pozwalały łatwo na takie zdarzenia.
Jest tam napisane, że emigrant bohater opowiadania wsiadł na statek w odzieniu, w jakim wyjechał z rodzinnego domu. Podróż koleją to "Długi, długi czas" wagonem z szybami, więc zapewne był to osobowy, zakładałbym że jakiś IV klasy. Podróż miała przesiadki, bądź jego skład wagonów miewał przerwy w podróży, może był po prostu dołączany do jakichś pociągów już jadących w tamtą stronę? "Raz kazano mu wysiąść z wozu i przespał noc na ławce w ceglanym domu(...) innym znów razem musiał siedzieć przez wiele godzin na podłodze z płaskich kamieni i drzemał...", "Przepędził jeszcze jedną noc, zamknięty w budynku podobnym do porządnej obory, z podściółką ze słomy na podłodze(...) wśród mnóstwa ludzi, a nikt nie mógł zrozumieć ani jednego słowa z tego, co mówił."
Trudno ustalić którędy jechał pociąg, w dziele tylko ten Berlin został wspomniany, inne miejsca, gdzie bohater spał na kamiennej podłodze nie są podane z nazwy, co już ktoś określił wyżej jako możliwość "podróży zamkniętej". Inna sprawa, że opowiadanie nie miało celu opisywania aż tak dokładnie podróży, a raczej los emigranta na obcej ziemi.
Pawada
Towarowy
Posty: 14
Rejestracja: 16 wrz 2009, 21:34

Post autor: Pawada »

Masz rację. Z tego, co wiem, Conrad czerpał wiadomości o emigrantach z doniesień prasowych w związku z tzw. procesem wadowickim, który miał miejsce w latach 1889-1890. Notatki o nim można znaleźć we wspomnianej kujawsko-pomorskiej bibliotece cyfrowej, wpisując w wyszukiwarkę hasło "proces wadowicki". Dla mnie ciekawe są też w "Gazecie Toruńskiej" z tamtych lat reklamy linii żeglugowych, zamieszczane na ostatniej stronie. Z wpisów zamieszczonych przez Marcina wynika też, że 1894 to rok budowy stacji sanitarnej w Iłowie, owego znanego z pocztówek sanierungsanstalt.
Pawada
Towarowy
Posty: 14
Rejestracja: 16 wrz 2009, 21:34

Re: Kolej w Prusach Wschodnich a emigranci

Post autor: Pawada »

Ukazała się właśnie publikacja przedstawiająca historię Iłowa-Wsi i Iłowa-Osady, autorstwa miejscowych regionalistów, oczywiście z dokładnie przedstawionym wątkiem kolejowym. Książka bardzo obszerna, uzupełniona reprodukcjami pocztówek i zdjęć, również z okresu międzywojennego. Autorzy dodali jako wkładkę szczegółowy plan stacji Iłowo-Osada w latach świetności przed I wojną światową, wraz z opisem.
I.jpeg
ODPOWIEDZ