Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Obecne oblicze stalowych szlaków;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Łukasz Jamroz
Pospieszny
Posty: 161
Rejestracja: 11 gru 2007, 15:45
Lokalizacja: Malbork

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Łukasz Jamroz »

gryff pisze:Po całkowitej modernizacji linii 219 będzie realna szansa na pociągi sezonowe do Ełku przez Szczytno
Będzie realna, bo? Popracuj nad spójnością tego co piszesz, bo w innym temacie, nie tak dawno temu wyrażałeś zdziwienie że trasa ta nie została uwzględniona w projekcie zakupu lokomotyw spalinowych dla IC.
gryff pisze:Co do istnienia lotniska w Szymanach jestem w tej sprawie dość dobrze zorientowany
I co możesz nam na ten temat powiedzieć? Dokąd mają latać rejsowe samoloty z Szyman i jacy przewoźnicy wyrażają chęć współpracy z portem lotniczym?
gryff pisze:Gdyby nie wejście do UE od której bierzemy ostatnią transzę na lata 2014-20 ,to już byśmy mieli całkowity "kibel"drogowy i kolejowy
A to ciekawe, bo jednak kolej zdecydowanie lepiej działała przed wejściem do UE. Środki z UE mają to do siebie że ich wykorzystanie obwarowane jest wieloma warunkami, dzięki czemu topi się pieniądze na rzeczy zupełnie niepotrzebne. Modernizacja torów do Szyman jest najlepszym przykładem, ale nie jedynym. Był swego czasu problem z rewitalizacjami, bo ponoć przepisy wymagały gruntownych modernizacji. Inna sprawa że niektóre z warunków osiąga się najmniej efektywną drogą - np. dostępność peronów dla niepełnosprawnych - w Czechach na przystankach osobowych są to bezobsługowe rampy i pochylnie - u nas windy wymagające serwisu i ochrony.

Środki z UE nie są przeznaczane na finansowanie połączeń, więc w praktyce nie przekładają się na ofertę dla podróżnych. Dofinansowano zakupy taboru - fakt. Zmodernizowano linie do Szczytna - fakt. Czy poprawiła się oferta? Obecnie widzę 7 par, w rozkładzie 10/11 było ich 8.
gryff pisze:Więc te ostatnie środki które otrzymamy trzeba wydać m.in na takie lokalne linie jak 219
Oczywiście zapominasz o potrzebnych pieniądzach na wkład własny. Takie podejście do środków z UE przyczyniło się do zadłużenia jednostek samorządowych aż do ustawowych granic.
gryff pisze:Po 2020 r .już nic nie będziemy modernizować ponieważ staniemy się płatnikami do kasy UE
Możesz rozwinąć tę brawurową teorię? Bo wydaje mi się że nie bardzo masz pojęcie o czym piszesz.
Awatar użytkownika
Sławomir Raflewski
Ekspres
Posty: 213
Rejestracja: 06 paź 2010, 21:37
Lokalizacja: Marcinkowo/Olsztyn

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Sławomir Raflewski »

@ Łukasz Jamroz .Po pierwsze całkowita modernizacja linii 219 zakończy się minimum za kilka lat ,więc nie stwierdziłem w swojej wypowiedzi że IC na 100 % pojedzie tą terasą ,jednak realna szansa istnieje .Jeśli chodzi o Port Lotniczy w Szymanach brane są po uwagę loty mn.in do Niemiec ,jak również na Wyspy Brytyjskie ,kolego ty rządasz konkretów na ponad rok przed uruchomieniem lotniska?Jeszcze pewnie mam podać przewoźnika?To troszkę zagalopowałeś się.Gdyby nie modernizacja torów do Szyman pod kątem otwacia lotniska linia 219 poszłaby w niebyt ,jestem przekonany że już w br ruch pasażerski na tej linii w ogóle by nie istniał .Każda inwestycja ze środków UE wymaga wkładu własnego ,ale tak jest w całym kraju .Idąc twoim tokiem myślenia ,wychodzi na to że w woj warmińsko -mazurskim niepotrzebne są żadne modernizacje linii kolejowych .Więc które linie twoim zdaniem potrzebne są w moim województwie? Czerwonka -Ełk -padła ,do Mrągowa już nie dojedziesz .OLsztynek -Wielbark padła dawno temu .Te linie które dziś pozostały czynne dla ruchu pasażerskiego należy je koniecznie utrzymać ,ponieważ teszta to biała plama która pozostała po gęstej siatce połączeń z przed dekady .Ostatni cytat rozwiń sam ,przecież jesteś ekspertem od wszystkiego
Grudziądz miastem bez połączeń dalekobieżnych
Łukasz Jamroz
Pospieszny
Posty: 161
Rejestracja: 11 gru 2007, 15:45
Lokalizacja: Malbork

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Łukasz Jamroz »

gryff pisze:jednak realna szansa istnieje
Na jakiej podstawie tak wnioskujesz? Bo tak ci się zdaje?
gryff pisze:Jeśli chodzi o Port Lotniczy w Szymanach brane są po uwagę loty mn.in do Niemiec ,jak również na Wyspy Brytyjskie
Czyli tak jak Lublin. I podobny "sukces" odniosą ewentualne pociągi na lotnisko, przy czym tam jest o wiele większy potencjał ludnościowy w okolicy.
gryff pisze:kolego ty rządasz konkretów na ponad rok przed uruchomieniem lotniska
Niczego nie żądam, napisałeś że jesteś dobrze zorientowany w temacie lotniska i jesteś jego zwolennikiem, więc myślałem że masz jakieś merytoryczne podstawy i o nie zapytałem.
gryff pisze:Idąc twoim tokiem myślenia ,wychodzi na to że w woj warmińsko -mazurskim niepotrzebne są żadne modernizacje linii kolejowych
Raczej tok myślenia samorządowców pokazuje że niepotrzebne są modernizacje, a każda próba "poprawy" oferty skutkuje jej drastycznym pogorszeniem.
gryff pisze:należy je koniecznie utrzymać ,ponieważ teszta to biała plama która pozostała po gęstej siatce połączeń z przed dekady
I to ma być argument za utrzymaniem połączeń kolejowych? A może warto zrozumieć, ze kolej w wersji serwowanej nam przez UMWM na coraz większej ilości linii nie ma racji bytu i zamiast topić pieniądze w projekty służące jedynie do zdjęcia dla mediów, zrobić coś pożytecznego? Np skonstruować na choć jednej linii sensowną ofertę.
gryff pisze:Ostatni cytat rozwiń sam ,przecież jesteś ekspertem od wszystkiego
Nie mam zamiaru tłumaczyć czyichś głupot. Ty je napisałeś, ty je obroń.
Awatar użytkownika
Sławomir Raflewski
Ekspres
Posty: 213
Rejestracja: 06 paź 2010, 21:37
Lokalizacja: Marcinkowo/Olsztyn

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Sławomir Raflewski »

Ja będę bronił swoich poglądów a Ty kolego broń swoich .Przyjrzyj się tym modernizacjom lokalnych linii kolejowych które to na szeroką skalę są i będą prowadzone na terenie województwa pomorskiego ,którego to jesteś mieszkańcem .Jakoś nie przeczytałem o tym ani jednej negatywnej opinii ,wręcz przeciwnie (nie chodzi mi o forum).Moim zdaniem w pomorskim włodarze doskonale wiedzą co robią .również na czele z byłym wiceministrem panem Andrzejem Masselem który to notabene również zabiegał o modernizację linii 219 .A Ciebie postrzegam jako potencjalnego likwidatora tego co jeszcze można uratować
Grudziądz miastem bez połączeń dalekobieżnych
TrainzN
Pospieszny
Posty: 101
Rejestracja: 13 wrz 2008, 11:43
Lokalizacja: Mława

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: TrainzN »

gryff pisze:.OLsztynek -Wielbark padła dawno temu
A co to jest za linia Olsztynek - Wielbark? Bo z mojej wiedzy wynika, że takiej linii nie ma i nigdy nie było.
gryff pisze:Gdyby nie modernizacja torów do Szyman pod kątem otwacia lotniska linia 219 poszłaby w niebyt ,jestem przekonany że już w br ruch pasażerski na tej linii w ogóle by nie istniał.
Mnie się jednak wydaje, że do Szczytna PR by jeździło, obojętnie czy ta modernizacja by się odbyła czy nie.
gryff pisze:Te linie które dziś pozostały czynne dla ruchu pasażerskiego należy je koniecznie utrzymać
Dlaczego trzeba je koniecznie utrzymać? Kto ma za to płacić? Konieczne utrzymanie rozumiem, jeżeli mówimy o liniach o znaczeniu państwowym, ponieważ potrzebne są wojsku - tutaj jak najbardziej dopuszczone są państwowe inwestycje bo chodzi o kwestie obronności. Natomiast jeżeli mówimy o pozostałych liniach to ich modernizacje muszą mieć sens ekonomiczny. Jak mikole chcą się bawić w kolej to proszę sobie budować makiety w domach - tam prace na kolei nie kosztują milionów złotych wyrwanych od obywateli, tylko odbywają się kosztem właściciela makiety.
najlepsze kolejowe klimaty są na Warmii i Mazurach!
Awatar użytkownika
Sławomir Raflewski
Ekspres
Posty: 213
Rejestracja: 06 paź 2010, 21:37
Lokalizacja: Marcinkowo/Olsztyn

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Sławomir Raflewski »

Przepraszam za błąd ,chodziło oczywiście o linię Nidzica -Wielbark,dalszej polemiki nie będzie z mojej strony .Zajmijcie się panowie zasadnością oraz rachunkiem ekonomicznym i społecznym modernizowanych linii kolejowych na waszych podwóreczkach
Grudziądz miastem bez połączeń dalekobieżnych
harcerz
Towarowy
Posty: 1
Rejestracja: 28 sty 2014, 23:12

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: harcerz »

Panowie,
w swoich dywagacjach zapominacie o tym jaki jest układ województwa warmińsko-mazurskiego. W przeciwieństwie do innych województw jest ono mocno rozciągnięte ze stolicą w jego części zachodniej. W większości województw stolica województwa jest centrum, które napędza gospodarkę regionu. Oddziaływanie Olsztyna ogranicza się do zachodu województwa. Wschód województwa nie ma takiej lokomotywy. Aby poprawić oddziaływanie Olsztyna potrzebny jest sprawny transport. Poza S16 nie bardzo można podnieść efektywność transportu kołowego z uwagi kręte drogi, a S16 poprawi dostępność wyłącznie środka województwa. Obszary Pisza, czy Giżycka dalej potrzebują innego środka transportu. Jedynym wyjściem jest kolej, która przy stosunkowo niskich nakładach da duże efekty np. w postaci skrócenia czasu dojazdu do Olsztyna. Zatem Olsztyn będzie oddziaływał na dalsze rejony pobudzając gospodarkę tych obszarów i pozwalając ludziom zostać na miejscu i szukać pracy w dalszej odległości.

Póki co sytuacja jest taka, że nie ma dobrych torów, więc nie opłaca się kupować lepszych "pociągów". Ludzi dodatkowo zniechęca to, że pociągi się wleką, więc nie jeżdżą. Powoduje to, że nadal nie ma sensu remontować torów i kupować pociągów, bo nikt nie jeździ w bieżących warunkach, więc po co wydawać kasę. Trzeba przerwać ten zamknięty krąg. Jest szansa na modernizację Szczytno - Ełk i elektryfikację Korsze - Ełk to trzeba to zrobić jak najszybciej. Wówczas ludzie zaczną wracać do kolei bo będzie zwyczajnie szybciej niż autobusem. Będzie więcej ludzi, będzie się opłacało zwiększyć takt i zapewnić nowoczesne pojazdy. Ludzie się zahaczą z robotą w Olsztynie, bądź w Ełku i w środku województwa gospodarka też się będzie kręcić.
Niestety bez sprawnej kolei warmińsko-mazurskie się wyludni. Więc na problem trzeba patrzeć trochę szerzej, niż na jedno, czy dwa dodatkowe połączenia dalekobieżne i na dowózki do lotniska w Szymanach
Awatar użytkownika
Sławomir Raflewski
Ekspres
Posty: 213
Rejestracja: 06 paź 2010, 21:37
Lokalizacja: Marcinkowo/Olsztyn

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Sławomir Raflewski »

Jak najbardziej zgadzam się z powyższą wypowiedzią i to już wszystko z mojej strony w tym wątku
Grudziądz miastem bez połączeń dalekobieżnych
Łukasz Jamroz
Pospieszny
Posty: 161
Rejestracja: 11 gru 2007, 15:45
Lokalizacja: Malbork

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Łukasz Jamroz »

gryff pisze:Ja będę bronił swoich poglądów
Czekam z niecierpliwością, bo unikasz odpowiedzi na większość pytań.
gryff pisze:Przyjrzyj się tym modernizacjom lokalnych linii kolejowych które to na szeroką skalę są i będą prowadzone na terenie województwa pomorskiego ,którego to jesteś mieszkańcem .Jakoś nie przeczytałem o tym ani jednej negatywnej opinii ,wręcz przeciwnie (nie chodzi mi o forum)
Nie wiem co czytujesz. Negatywnych opinii na temat modernizacji w woj. pomorskim jest sporo - dotyczą przede wszystkim tego że modernizacja na ładnych kilka lat sparaliżowała dojazdy do Trójmiasta. Najlepszą opinią jest coraz mniejsza frekwencja w coraz krótszych składach, na linii gdzie przed modernizacją kursował pełny skład 3xEN57. Efektem tej modernizacji jest przede wszystkim odpływ pasażerów, którzy do pociągów już nie wrócą.

Inne modernizacje w woj. pomorskim ciężko ocenić z perspektywy oferty (nie są tak uciążliwe jak E65,być może oferta się poprawi), natomiast już dziś można zauważyć ich niekorzystne aspekty - na linii helskiej zastosowano perony wysokie, przy całym nowym taborze dostosowanym do peronów niskich. Na węglówce modernizowanej z uwzględnieniem ruchu PKM, przy wzroście ruchu, jednocześnie powstanie wąskie gardło - na dwutorowym szlaku, ze względu na przystanek, ruch będzie prowadzony po jednym torze.
gryff pisze:A Ciebie postrzegam jako potencjalnego likwidatora tego co jeszcze można uratować
A jakiś argument? Bo ja ciebie postrzegam jako marnego dyskutanta - pieniacza, któremu nie dość że brak wiedzy, to jeszcze nie umie przedstawić swoich racji.
gryff pisze:Zajmijcie się panowie zasadnością oraz rachunkiem ekonomicznym i społecznym modernizowanych linii kolejowych na waszych podwóreczkach
Widać nie rozumiesz do czego służy forum dyskusyjne. Otóż służy ono, uwaga: dyskusji.
harcerz pisze:Jedynym wyjściem jest kolej, która przy stosunkowo niskich nakładach da duże efekty np. w postaci skrócenia czasu dojazdu do Olsztyna.
Czy można prosić o jakiś przykład praktyczny? Bo ja mam przykład że tak nie jest:modernizacja Szczytna (Szyman) - wydatek finansowy nie był niski,owszem, czas przejazdu uległ skróceniu, za to zmniejszyła się liczba pociągów. Czy o takie efekty chodzi?
harcerz pisze:Póki co sytuacja jest taka, że nie ma dobrych torów, więc nie opłaca się kupować lepszych "pociągów".
Sytuacja jest taka, że UM już kupił nowe pociągi w ilości pozwalającej na całkowite wyeliminowanie z ruchu lokomotyw spalinowych - oprócz poprawy komfortu (z tym jest różnie) miały one przynieść obniżenie kosztów, uchronić linie przed likwidacjami itp. Rzeczywistość pokazała że UM równie chętnie co kupował tabor, ciął połączenia i zamykał linie kolejowe, przeplatając to z medialnym, lecz bezsensownymi reaktywacjami. Poza linią przez Mikołajki, działo się to w zupełnym oderwaniu od stanu infrastruktury.
harcerz pisze:Ludzi dodatkowo zniechęca to, że pociągi się wleką, więc nie jeżdżą. Powoduje to, że nadal nie ma sensu remontować torów i kupować pociągów, bo nikt nie jeździ w bieżących warunkach, więc po co wydawać kasę.
Nieprawda! W omawianym przypadku jest wręcz odwrotnie. W woj. warm-maz. najgorszy (najstarszy) tabor jeździ na liniach o najlepszych parametrach, z najlepszą ofertą i największą liczbą pasażerów. Największe środki przeznaczono na zakupy taboru na linie, które likwidowane są najszybciej. Dzięki temu woj. warm-maz. może niedługo mieć więcej sztuk pojazdów, niż par obsługiwanych przez nie pociągów. Mającą duży potencjał (przed zawieszeniem pomimo fatalnej prędkości frekwencja wymagała dołączania Bh do SA106) i zmodernizowaną na sporej części (ze środków budżetu centralnego) linię Czerwonka - Mikołajki - Ełk zamyka się bez żalu, z kolei największym zakresem modernizacji objęta została linia o zerowym ruchu i znikomym potencjale.
harcerz pisze:Jest szansa na modernizację Szczytno - Ełk i elektryfikację Korsze - Ełk to trzeba to zrobić jak najszybciej.
Ciekawe, że w województwie któremu brakuje na utrzymanie połączeń, lekką ręką rzuca się projekty modernizacji. I co, Szczytno - Ełk zmodernizują, żeby potem wyciąć kolejny pociąg?
harcerz pisze:Wówczas ludzie zaczną wracać do kolei bo będzie zwyczajnie szybciej niż autobusem.
Tak jak na liniach Szczytno - Wielbark, Elbląg - Braniewo i Ełk - Olecko?
Awatar użytkownika
Sławomir Raflewski
Ekspres
Posty: 213
Rejestracja: 06 paź 2010, 21:37
Lokalizacja: Marcinkowo/Olsztyn

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Sławomir Raflewski »

Przyganiał kocioł garnkowi........ Jeszcze tylko jedno pytanie czy warto na terenie województwa warmińsko mazurskiego utrzymywać w celu eksploatacji dla ruchu turystycznego tzw."Nadzalewówkę" ?Jak również w woj pomorskim linię Szymankowo -Nowy Dwór Gdański?Bardzo jestem ciekaw Twojego zdania w tej kwestii
Grudziądz miastem bez połączeń dalekobieżnych
Łukasz Jamroz
Pospieszny
Posty: 161
Rejestracja: 11 gru 2007, 15:45
Lokalizacja: Malbork

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Łukasz Jamroz »

gryff pisze:czy warto na terenie województwa warmińsko mazurskiego utrzymywać w celu eksploatacji dla ruchu turystycznego tzw."Nadzalewówkę" ?Jak również w woj pomorskim linię Szymankowo -Nowy Dwór Gdański?
Oczywiście że warto - te linie nie wymagają dodatkowych etatów, a skoro jest wola przewoźnika żeby po nich jeździć, to z opłat za weekendowe kursy moim zdaniem powinno starczyć na ich utrzymanie, co sprowadza się do corocznej wycinki. Inna sprawa że teraz tematu i tak pewnie nie będzie, bo PRy wróciły do Grudziądza.

Jeśli wyciągasz wniosek, że jestem przeciwny modernizacji czy utrzymywaniu linii kolejowych to jesteś w błędzie. Jestem przeciwnikiem polityki województwa, podejmującego tematy modernizacji linii, przy jednoczesnym pogarszaniu oferty. Nie mają sensu złotówki wydane na Szymany, podczas gdy tnie się Braniewo czy Olecko.

A jeszcze co do nieszczęsnych Szyman - zmodernizowano 10km linii kolejowej ze Szczytna, pożytek z tego żaden, poza tym że była okazja przejechania się pociągiem po latach. Patrzę w wykaz prędkości 2012/13 - linia Czerwonka - Mikołajki - Ełk:
6,8km - 40km/h
37,5km - 70km/h
11,9km - 30km/h
28,9km - 50km/h
35,8km - 80km/h

O ile większą korzyść przyniosłyby te same środki wykorzystane na te 12km z 30 - podnieść tam prędkość do 80, być może przy mniejszym zakresie prac udałoby się podnieść prędkość również na pierwszych 7km linii. Zamiast torów do nikąd, mamy przyzwoite prędkości na linii łączącej Olsztyn, Mrągowo, Mikołajki, Orzysz i Ełk. Tutaj nie mam najmniejszych wątpliwości że byliby chętni. Nawet przy dwóch parach pociągi cieszyły się powodzeniem. Wyraźna poprawa czasu i oferta na poziomie 5 par (uważam że to minimum w warunkach woj. warm-maz. na liniach na których obecnie prowadzony jest ruch, jak Olsztyn-Braniewo,Olsztyn-Pisz-Ełk) powinna pokazać, że kolej w warmińsko-mazurskim ma sens, o ile robi się to z głową.

Niestety, działania władz ukierunkowane są w stronę medialnych projektów, przy jednoczesnym cichym likwidowaniu kolei.
Awatar użytkownika
Sławomir Raflewski
Ekspres
Posty: 213
Rejestracja: 06 paź 2010, 21:37
Lokalizacja: Marcinkowo/Olsztyn

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Sławomir Raflewski »

Cieszę się że chociaż częściowo mówimy jednym głosem .Podałeś bardzo dobry przykład linii Czerwonka -Ełk i oczywiście pełna zgoda co do kolei turystycznej
Grudziądz miastem bez połączeń dalekobieżnych
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1139
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Adam Dąbrowski »

Łukasz Jamroz pisze:A to ciekawe, bo jednak kolej zdecydowanie lepiej działała przed wejściem do UE. Środki z UE mają to do siebie że ich wykorzystanie obwarowane jest wieloma warunkami, dzięki czemu topi się pieniądze na rzeczy zupełnie niepotrzebne. Modernizacja torów do Szyman jest najlepszym przykładem, ale nie jedynym. Był swego czasu problem z rewitalizacjami, bo ponoć przepisy wymagały gruntownych modernizacji. Inna sprawa że niektóre z warunków osiąga się najmniej efektywną drogą - np. dostępność peronów dla niepełnosprawnych - w Czechach na przystankach osobowych są to bezobsługowe rampy i pochylnie - u nas windy wymagające serwisu i ochrony.
Stwierdzenie, że polska kolej działała lepiej przed wejściem naszego kraju do UE, jest w mojej opinii sporym nadużyciem. Kolej działała jako tako, ale tylko siłą rozpędu. Bez środków unijnych nasz kraj nie byłby w stanie przeprowadzić takiego programu inwestycji kolejowych, z jakim mamy do czynienia obecnie, a to bez dwóch zdań doprowadziłoby do wyczerpania potencjału technicznego sieci kolejowej. Bardzo dobrze, że udało się wdrożyć wzorzec rewitalizacyjny, którego atutem są m. in. uproszczone procedury środowiskowe, a wielu przypadkach można osiągnąć przyzwoite efekty wydatkując znacznie niższe środki. Zgadzam się przy tym z Tobą, Łukaszu, że nie wszystkie pieniądze unijne są wydatkowane rozsądnie, przykład wind jest akurat bardzo dobry.
Łukasz Jamroz pisze:Środki z UE nie są przeznaczane na finansowanie połączeń, więc w praktyce nie przekładają się na ofertę dla podróżnych. Dofinansowano zakupy taboru - fakt. Zmodernizowano linie do Szczytna - fakt. Czy poprawiła się oferta? Obecnie widzę 7 par, w rozkładzie 10/11 było ich 8.
To jest ciekawa obserwacja, aczkolwiek z tego co kojarzę, przytoczony przez Ciebie rozkład był epizodyczny. Np. w rozkładzie 2009/2010 było tylko 5 par, we wcześniejszych chyba też podobnie.
TrainzN pisze:Mnie się jednak wydaje, że do Szczytna PR by jeździło, obojętnie czy ta modernizacja by się odbyła czy nie.
Nieprawda. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem można zakładać, że spadek prędkości drogowej sprawiłby, że czas jazdy pociągu stawałby się coraz mniej konkurencyjny w stosunku do transportu drogowego, a w końcu doszłoby do zawieszenia przewozów kolejowych. Takie wizje i proroctwa swojego czasu zresztą już się pojawiały.
TrainzN pisze:Dlaczego trzeba je koniecznie utrzymać? Kto ma za to płacić? Konieczne utrzymanie rozumiem, jeżeli mówimy o liniach o znaczeniu państwowym, ponieważ potrzebne są wojsku - tutaj jak najbardziej dopuszczone są państwowe inwestycje bo chodzi o kwestie obronności.
A nie uważasz, że w dzisiejszych czasach (tj. czasach samolotów bezzałogowych i innych dziwnych, znanych bądź mniej, technologii) to właśnie inwestowanie przez państwo w kolej jako środek militarny jest anachronizmem? Na litość boską, przecież te kilka czy kilkanaście eszelonów rocznie można akurat przepuścić po torach utrzymywanych minimalnymi środkami. Chodzi przede wszystkim o zachowanie wymaganych nacisków, żeby można było przewieźć sprzęt na poligon. Jeśli zaatakują nas Rosja czy Niemcy - sorry - kolej nas nie uratuje. :smile:
TrainzN pisze:Natomiast jeżeli mówimy o pozostałych liniach to ich modernizacje muszą mieć sens ekonomiczny. Jak mikole chcą się bawić w kolej to proszę sobie budować makiety w domach - tam prace na kolei nie kosztują milionów złotych wyrwanych od obywateli, tylko odbywają się kosztem właściciela makiety.
A kto to taki jest mikol? Nie znam tego określenia... :wink:
Łukasz Jamroz pisze:Nie wiem co czytujesz. Negatywnych opinii na temat modernizacji w woj. pomorskim jest sporo - dotyczą przede wszystkim tego że modernizacja na ładnych kilka lat sparaliżowała dojazdy do Trójmiasta. Najlepszą opinią jest coraz mniejsza frekwencja w coraz krótszych składach, na linii gdzie przed modernizacją kursował pełny skład 3xEN57. Efektem tej modernizacji jest przede wszystkim odpływ pasażerów, którzy do pociągów już nie wrócą.
Łukasz, modernizacja E-65 rzeczywiście przebiega w mało imponujący sposób i była bądź jest uciążliwa dla pasażerów na całej linii od Warszawy aż do Trójmiasta. Ale nie traktuj tego jako argument przeciw modernizacjom jako takim, a jedynie przeciw źle zaplanowanym modernizacjom. Ja osobiście mam nadzieję, że perspektywa 2007 - 2013 nauczyła nas (na wielu, wielu błędach, z których część wytykasz) prowadzenia procesu inwestycyjnego, a prawdziwy postęp osiągniemy w perspektywie 2014 - 2020.
Łukasz Jamroz pisze:Mającą duży potencjał (przed zawieszeniem pomimo fatalnej prędkości frekwencja wymagała dołączania Bh do SA106) i zmodernizowaną na sporej części (ze środków budżetu centralnego) linię Czerwonka - Mikołajki - Ełk zamyka się bez żalu, z kolei największym zakresem modernizacji objęta została linia o zerowym ruchu i znikomym potencjale.
Podzielam Twój żal związany z linią Czerwonka - Ełk. Uważam zresztą, że jest to linia o potencjale zbliżonym do potencjału linii nr 219. Niestety, póki co mówi się ostatnio o planach kolei drezynowej z Mrągowa do Mikołajek. Ten pomysł bardzo mi się nie podoba.
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Mariusz_G
Towarowy
Posty: 13
Rejestracja: 11 cze 2012, 19:44
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Mariusz_G »

Linia Czerwonka-Ełk powinna zostać doprowadzona do standardu 80 km/h, to wystarczająco. Bo pociągi dalekobieżne sezonowe na tej linii to byłaby prawdziwa żyła złota..tymczasem wycinka bez żalu i tylko czekać, jak złomiarze rozgrabią.
Łukasz Jamroz
Pospieszny
Posty: 161
Rejestracja: 11 gru 2007, 15:45
Lokalizacja: Malbork

Re: Modernizacja linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim

Post autor: Łukasz Jamroz »

Mariusz_G pisze: pociągi dalekobieżne sezonowe na tej linii to byłaby prawdziwa żyła złota
Z żyłą złota bym nie przesadzał, ale gdyby tak zrobić w sezonie grupę wagonów ze Szczecina/Poznania/Warszawy - mogłoby to mieć sens. Do obsługi trzech, czterech wagonów wystarczyłaby SM42.

No ale możemy sobie jedynie porozmawiać, bo w tle szykuje się rzeź połączeń dalekobieżnych na magistralach, a my tu rozprawiamy o liniach z Vmax=0. Zapowiedź likwidacji połączeń, pokazuje po raz kolejny, jak mają się modernizacje linii kolejowych, do oferty dla podróżnych.
Zablokowany