Wirtalna nastawnia?

Książki, filmy, dokumenty, zabytkowe eksponaty;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Darek z Ornety
Towos
Posty: 27
Rejestracja: 07 sty 2005, 16:55
Lokalizacja: Orneta

Wirtalna nastawnia?

Post autor: Darek z Ornety »

Czy istniała kiedykolwiejk nastawnia północna na stacji Orneta (od strony Pieniężna)? Nie zauważyłem żadnych pozostałości w rodzaju podmurówki. Chce jednocześnie zauważyć, wbrew temu co sądzicie, że także wiadukt polejowy nad torami Braniewskimi (trasa Lidzbarska) był już przystosowany pod dwa tory, czyli przygotowania do rozbudowy nie ograniczyły się do trasy Słobity - Orneta, ale conajmniej również Orneta - Lidzbark W.
A tak nawiasem mówiąc uważam że trasa Słobity - Kętrzyn, była najbardziej widowiskowa w regionie. Jeszcze tej jesieni zrobiłem sobie wycieczke w kierunku Lidzbarka i stwierdziłem w dobrym stanie mosty i wiadukty, choć od dziesiecioleci nieużytkowane, bez chociazby najmniejszej ścieżki. W samym lesie kaszunskim na całej rozpiętosci zachowały się słupki kilometrowe (w całej okazałości).
Musicie mi podać jak wkleja się zdjęcia (nie jestem zbytnio obcykany w obsłudze kompa) to przedstawie relacje z tej trasy jak i pare fotek o tym co się dzieje w Ornecie (razem z wierzą ciśnień). Pozdrawiam
Awatar użytkownika
lyck
InterCity
Posty: 340
Rejestracja: 15 paź 2004, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lyck »

To wygląda na trudne - ale tylko pozornie!
Tylko pierwszy raz jest trudniejszy.

Idziesz na strone republiki i zakladasz strone.
http://republika.onet.pl/zaloz.html
Jest tu tylko 9 megabajtów do dyspozycji, ale łopatologicznie wytłumaczone co i jak - na poczatek zupełnie wystarczy.
Jezeli nie masz mejla na onecie, to niestety musisz sie zarejestrowac:
http://poczta.onet.pl/oferta/1188974,rezerwuj.html
Najlepiej gdy mejl będzie z koncówką ....@poczta.onet.pl
Jak masz już mejla, to się logujesz i dalej prowadzą za rączkę...

Parę słow o zdjęciach.
Obojętne, czy skanowane,czy z cyfraka - trzeba je zmniejszyć, tak by miały po dłuższym boku nie więcej niż 700-800 pikseli. Nietrudno to zrobić i jest darmowe narzedzie świetnie nadające sie do prostej obróbki zdjęć. To IrfanView, do ściągnięcia np. stąd:
http://ipartners.tucows.com/adnload/194967_75076.html
Instalujesz Irfana (parę kliknięć na"dalej") i otwierasz fote (w górnym menu: File > Open). Jeżeli zdjęcie ma zbędny margines, albo chcesz wyciąć z niego tylko wybrany kawałek, to przytrzymując lewy klawisz myszy, zaznaczasz prostokąt na obrazku i klikasz Edit > Crop selection. Obrazek powinien zmniejszyc do rozmiarów prostokąta. Nieudane przycięcie można zawsze cofnąc: Edit > Undo. Teraz trzeba zmiejszyc obraz do wyżej podanych wymiarów:
Image > Resize/Resample, tu interesuje Cię tylko ramka "Set new size" - zamienasz większą liczbę (przy Width albo Height) na 700 pixels. Klikasz OK i chwilę czekasz - fota powinna zmiejszyć się. Teraz trzeba ją zapisać - File > Save as - otwiera się nowe okienko, przy "File name" wpisujesz nazwe (najlepiej bez spacji) zmiejszonej foty, a w menu niżej: "Save as type" wybierasz "JPG - JPEG Files" no i w końcu klikasz "Save" Fota jest gotowa do wstawienia.

Kopiujesz zdjęcie na republikę według tej instrukcji:
http://republika.onet.pl/1,607,4,pomoc.html
Po skopiowaniu, Twoja fota będzie znajdować się pod adresem:

republika.pl/[twój_login]/[pełna_nazwa_pliku]
albo
www.republika.pl/[twój_login]/[pełna_nazwa_pliku]

Trzeba koniecznie sprawdzić czy ten link działa. Kopiujesz go do schowka (stojąc nad zaznaczonym linkiem, klikasz prawy(!) przycisk myszy - pojawi się menu i wybierasz z niego: "Kopiuj"). Teraz link wklejasz do przeglądarki (w polu adresu znów klikasz prawy przycisk myszy i wybierasz "Wklej"). No i teraz Enter. Twój obrazek powinien pojawic się w przegladarce
Jeżeli onet wywala błąd - sprawdź dokładnie link, a szczegolnie nazwę obrazka, czy ma końcówke ".jpg", czy nie ma dolepionej gdzieś zbędnej spacji itp., ewentulanie czy Twoja fota aby napewno skopiowała się na serwer republiki.

Uff... przyszła pora wstawienia foty na forum.
W oknie edycji nowego posta albo w odpowiedzi na czyjś post wklejasz link do swojej foty. Zaznaczasz go i klikasz w przycisk "Img". Do linku powinny doczepić się końcówki z tym skrótem. Robisz podgląd i widzisz czy fota pokazuje się na forum. Jak nie - znów sprawdź czy nie ma blędu np. w nazwie pliku, zbędnej spacji itd.
I to wszystko.

w razie kłopotów pytaj śmiało..

pozdr
lyck
Awatar użytkownika
lyck
InterCity
Posty: 340
Rejestracja: 15 paź 2004, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lyck »

A teraz do rzeczy.
Nie wiem czy istniała północna nastawnia. Na stosownej mapie też nie jest to jasne. Jeżeli widzisz na mapie poniżej nastawnię południową - to powinna być też zaznaczona północna (zakładając, że istniała). Szukanie nieistniejących budynków kolejowych na mapach 1:25tys. ma większy sens przy małych stacjach, a Orneta mała nie była...

Obrazek

Dokładny plan orneckiej stacji pewnie czeka na swojego odkrywcę w AP Olsztyn. Z Ornety teczek jest całkiem sporo.
Chce jednocześnie zauważyć, wbrew temu co sądzicie, że także wiadukt polejowy nad torami Braniewskimi (trasa Lidzbarska) był już przystosowany pod dwa tory, czyli przygotowania do rozbudowy nie ograniczyły się do trasy Słobity - Orneta, ale conajmniej również Orneta - Lidzbark W.
Zgadza się. Co więcej można rozpoznać, która para przyczółków powstała w ramach przygotowań pod II tor (beton). Natomiast nie sądzę by zdążono stosownie poszerzyć nasypy. W każdym razie nie widać poszerzenia na odcinku Orneta-Lidzbark.
Z katalogu teczek w AP wiem, że budowa II toru jest udokumentowana m.in. dla odcinka Myslice - Bartoszyce. A że odcinek Słobity-Orneta też miał być dwutorowy swiadczą szerokie przyczólki mostu na Pasłece.

Obrazek
A tak nawiasem mówiąc uważam że trasa Słobity - Kętrzyn, była najbardziej widowiskowa w regionie. Jeszcze tej jesieni zrobiłem sobie wycieczke w kierunku Lidzbarka i stwierdziłem w dobrym stanie mosty i wiadukty, choć od dziesiecioleci nieużytkowane, bez chociazby najmniejszej ścieżki.
Trochę popolemizuję ;). Owszem jej fragmenty są na pewno piękne. Ale linii porównywalnych jest zdecydowanie więcej. Moim faworytem jest chwilowo Ostróda - Morąg, szczególnie za Miłomłynem.

Obrazek

Podobnie uroczą linią jest trasa Błąkały - Żytkiejmy, będąca linią typowo wysokogórską w niesamowitym lesie, z pochyłosciami powyżej 10 promili (=10 m na kilometrze). Linia ta, w okolicach Pobłędzia, była najwyżej położoną dla przedwojennych Prus.

pozdr.
lyck
CM

Post autor: CM »

Tia... ten wiaduktomostek spod Tardy do złudzenia przypomina mi były obiekt spod Konopek Wielkich :) Mieli ten chyba sam plan budowlany :o

A polemika nt. "która najpiekniejsza" to chyba jałowy spór ;) Wszystkie są piękne... choćby płaskie jak deska i bez wiaduktów.
CM

Górskie linie na Mazurach cd.

Post autor: CM »

Niemal równie wysoko, tj. ~10 metrów niżej i bez tak licznych pagórków, biegnie odcinek innej "górskiej" linii na Mazurach, dawnej Samborowo-Turza Wlk.. Pod Klonowem osiąga ok. 250 m n.p.m. - startując z poziomu Samborowa - 100 m n.p.m.

Nie wiem tylko, która linia ma "brązowy medal" w tej konkurencji :) Pewnie Olecko-Gołdap, chyba że liczyć towarową Pobłędzie-Bachanowo (no i zaniechane połączenie z Suwałkami).

Na odcinku Słobity-Orneta jest multum śladów dostowań do dwutorowej linii. Nie tylko nad Pasłęką pod Spędami. Pod Ornetą (Drwęczno) jest gotowy gigant na Drwęcy Warmińskiej - brakuje tylko drugiego przęsła, przyczółki i filary były gotowe. Pod koniec ubiegłego wieku można było nawet na nim sfocić "prywatnego" Gagara z bazy paliw... ale chyba już tam zardzewiał na amen :(
Tak samo przygotowano dwutorowo wszystkie wiadukty drogowe, ale osadzony kopeć z parowozów jest zawsze tylko po jednej (południowej) stronie... drugiego toru więc na 99% nie było. Gorzej z wiaduktami kolejowymi - tu poszli na łatwiznę i zrobili tylko jednotorówki. Wykopy i część nasypów od razu wykonano pod dwa tory. Zdjęcia ze szlaku i więcej o tej linii na stronce...

http://www.stjuchy.kolej.szczecin.pl/sloborn/spsso.htm

Cezar
Darek z Ornety
Towos
Posty: 27
Rejestracja: 07 sty 2005, 16:55
Lokalizacja: Orneta

Post autor: Darek z Ornety »

Wszystko co istniało z lotniskowego taboru zostało rozebrane i wywiezione na złom. Wiem bo sam widziałem. Był tam nawet wagon osobowy. Nie miałem jednak możliwości go dobrze obejrzeć (upierdliwa ochrona obiektu). Szkoda, bo były wyremontowane i pomalowane (cudo). jak ładny był widok gdy ciagneła tych 20 cystern, a nastepnie lotniskowy lopek je przestawiał. "Ale to juz było i nie wróci więcej".
CM zrobiłeś kawał dobrej roboty z relacji Słobity-Orneta. pełna profesjonalka. Byłem ostatnio w Dobrym i stwierdziłem, że już nawet stara droge stacyjna zaczęli rozbierac (kamienie do ogrodów). Zimą widać więcej szczegółów i dokładnie widać gdzie szły poszczególne tory.
Widać również rozmieszczenie gruzowisk po byłych budynkach stacyjnych. Pozdrawiam.
CM

Tajemnicza bocznica...

Post autor: CM »

Takie sobie opracowanko :) Mało niestety miałem wtedy materiałów. Szkoda, że nie ma juz tego Gagara z salonką :( Dobrze że zaryzykowałem i zrobiłem te zdjęcia - okazuje sie że to już zabytki :o

=================================

BTW odcinka Słobity-Orneta. Może nie tylko odcinek wschodni służył jeszcze po II wojnie? Krąży taka ciekawa "ludowa" legenda w okolicy.

Czy słyszał ktoś cokolwiek o towarowej bocznicy 1435mm z czasów PRL, biegnącej ponoć na odcinku Słobity-Dębień (około 4 km długości). W Dębieniu (Dębniu?) jest do dziś ciekawa kopalnia torfu z własnym taborem i sporą siecią wąskotorówek. Właśnie tam miała kończyć się owa tajemnicza bocznica - tak aby ułatwić transport torfu taborem PKP. Na żadnych mapach z lat 1945-80 (nawet na dość dokładnych 1:50000 WZKart) owej bocznicy nie znalazłem - choć wąskotorowe linie i kopalnię zaznaczono! Tajemnica to też raczej nie była (np. bocznicy wojskowej pod Ornetą nie zaznaczano!). Brak niestety źródeł kolejowych... Pomocy! :)

Śladów po hipotetycznej "bocznicy" jest w terenie niewiele - coś, co przypomnia tam plac-ładownię, po drodze trochę podkładów (może to jeszcze poniemieckie?). Stopień zniszczenia (przepusty) i zarośnięcia starotorza (drzewa, krzaki) jest dość spory. Jeżeli coś tu leżało, to może w latach 50-70?
Dla ułatwienia transportu samochodowego rozwalono w Dębieniu niestety wiadukt kolejowy nad drogą do Karwin - nawet przyczółki się już nie ostały.

Takie historie "bocznicy towarowej" krążą też o odcinku Lidzbark-Łaniewo...

Zdrówko
Cezar

PS. Do założenia konta na Onecie nie trzeba tam zakładać konta pocztowego - wystarczy podac tam jakiekolwiek inne własne konto pocztowe (wp, interia itd...)
Przemek
Ekspres
Posty: 218
Rejestracja: 02 paź 2004, 09:55
Lokalizacja: Dobre Miasto

Post autor: Przemek »

Jeden z moich Przyjaciół, osobnik pod wszelkimi wzgledami godny zaufania, a posiadający Dziadków w Łaniewie, twierdzi że jesczse na początku lat 80, może pod koniec siedemdziesiątych, na tamtejszej stacji były tory. Zaliczam to do bajd i klechd ludowych, coś jak bajka o żelaznym wilku albo o połączeniu z Dobrym Miastem. Jednak cień niepokoju zasiewa we mnie skrajnik, który stoi tam do dzisiaj- to dla mnie podejrzane że przetrwał tyle lat na zupełnie nieużywanej, ba nieistniejącej stacji...
Co do Słobit, to Tomek Sokołowski-który w poblizu ma Babcie opowiadał że kierunku Ornety wychodziły Tory które widził na własne oczy, a nawet jako dziecko ze swoim Kuzynem przepychali na nich jakieś wagony.
Inna opowieść, (którą jednak chyba nalezy zaliczyć do bajań ludowych) , usłyszaną od postpegierwoskiego osobnika spotkanego w lesie jest fakt zalegania torów aż do samego zniszczonego mostu...
Who knows? Trust no one. The true is out there...
pzdr
Awatar użytkownika
lyck
InterCity
Posty: 340
Rejestracja: 15 paź 2004, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lyck »

Inna opowieść, (którą jednak chyba nalezy zaliczyć do bajań ludowych) , usłyszaną od postpegierwoskiego osobnika spotkanego w lesie jest fakt zalegania torów aż do samego zniszczonego mostu...
Też mam kolegę, który widział szyny pod wiaduktem w Jankówku, gdzieś na początku lat 90-ych.
Tak więc torfowa bocznica ze Słobit, wtórnie zbudowana na torowisku do Ornety (nie sądzę by tam zostało cokolwiek z oryginalnej nawierzchni) jest bardziej faktem niż legendą...

aha..., most na Pasłęce nie był chyba nawet zniszczony, nie widzialem choćby sladu wysadzania, wyszczerbień betonu od walącego się przęsła itp., a takie ślady są częste. W sumie nie dziwi mnie to... Tu nie było czasu na wysadzanie... Po 20 stycznia 1945 Rosjanie szybko doszli do zalewu. Kiedyś czytałem relację, jak to resztki paru niemieckich dywizji przebijały się na zachód od Ornety w stronę Pasłęka (miasta, nie rzeki). Ta próba po początkowym zaskoczeniu Rosjan utknęła w końcu w okolicach dzisiejszego Jankówka (Hensels) - zaś o samą stację (czy może jej wschodnią część) toczono ciężkie walki. Jak nie trudno zgadnąć, budynek (na wprost od istniejącego do dziś rozwidlenia dróg) został praktycznie roztrzelany...
Wygląda na to, że most zdjęto w całości. I wcale nie jest powiedziane, że zrobili to Rosjanie... może to długie środkowe przęsło jest używane do dziś w zupełnie innym miejscu... może...

Obrazek

pozdr
lyck
CM

Post autor: CM »

Problem Feldbahnu Dobre Miasto-Lidzbark-Bartoszyce bierze sie pewnie z mapy u Bufego (tak donosi Piotr Janik). Ponoc na wyklejce jest taka wąskotorówka, tyle że naniesiona jako p r o j e k t z pocz XX wieku. Prawdopodobnie tak juz pozostało - może własnie tę mapę posiada kolega Bernard?

Tory pod wiaduktem? O cholerka - tzn. pod tym łukowym z drogą do pałacu w Słobitach? Bo wiadukt i tor w Dębieniu biegł niegdyś górą - ale ten fragment b\nie był juz potrzebny - ładownia była nieco dalej na zachód. Chyba zacznę wierzyć w tę linię :)

Most na Pasłęce faktycznie jest nienaruszony (po obu stronach). Ktoś (?) elegancko zdjął przęsła i wywiózł. A może wysadzono przęsła a nie filary (Niemcy tak by pewnie zrobili - aby potem łatwiej odbudować)?

Być może jedno przęsło jest na Drwęcy Warmińskiej pod Ornetą (na bocznicy lotniskowej). Pylony sa podobnej konstrucji - z mocowaniem nie byłoby pewnie problemów. Choć wątpię, aby taki kąsek Rosjanie zostawili. A walki były rzeczywiście spore w rejonie Ornety. Sporo o działaniach wojennych na tym terenie jest na wspólnym projekcie:

www.panzer24.prv.pl
Bernard
High-speed
Posty: 701
Rejestracja: 02 paź 2004, 10:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Bernard »

Tak. Mam właśnię tą mapę.

Pomyśł zdjęcia konstrukcji mostowej jest bardzo realny. Przecież most w Fordnonie też został po wojnie rozparcelowany na kawałki na odbudowę różnych innych obiektów mostowych.
"Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!"
Awatar użytkownika
lyck
InterCity
Posty: 340
Rejestracja: 15 paź 2004, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lyck »

Tory pod wiaduktem? O cholerka - tzn. pod tym łukowym z drogą do pałacu w Słobitach? Bo wiadukt i tor w Dębieniu biegł niegdyś górą - ale ten fragment b\nie był juz potrzebny - ładownia była nieco dalej na zachód. Chyba zacznę wierzyć w tę linię
Powojenny tor prawdopodobnie biegł dalej i sięgał conajmniej aż po wiadukt widoczny na winiecie Twojej strony o linii Słobity - Orneta (jest w czerwonym kółku poniżej). Tak przynajmniej wynika z dość wiarygodnej relacji kumpla. Kawałeczek na zachód - w Karwinach - jest bardzo ciekawa ruina małego kościoła.

Obrazek

By dojechać do resztek stacji w Jankówku trzeba zjechać na "wypukły" bruk w Burdajnach z szosy Pasłęk-Orneta. Jest tak wypukły, że bardzo łatwo zawadzić podwoziem... takiego bruku nigdzie indziej nie widziałem...

pozdr.
lyck
CM

Post autor: CM »

Zmyliła mnie ilość tych wiaduktów. Pod Jankówkiem (stacją) był jeszcze jeden (przęsłowy) - właśnie nad tym słynnym bruczkiem.

A pod tym, o którym mówisz, urządziłem kiedyś sobie biwaczek :) Cholerka... nie wyglądało na to, żeby tak niedawno leżały tam tory. Ale kto wie, może to o tej linii wspomina raport DOKP z 1946, jako 70% torów leży - ale linie nieprzejezdne z powodu zerwania mostów?

Super tam klimaty - ta kaplica-kościół wygląda jak ruina zamczyska!
CM

Post autor: CM »

Aha. Jeszcze jedno. Czy tor leżący pomiedzy kopalnią w Dębniu a dawna stacją Hensels (Jankówko) był uzywany po 1945? Czy to tylko resztówka -gnijąca i rozpadająca się bezładnie?
ZTCW używano zapewne odcinka do Dębnia (gdzieś do rejonu zniszczonego wiaduktu nad drogą do Karwin). Tam nawet chyba nie było mijanki czy choćby żeberka - po prostu kozioł i koniec bocznicy.
Ciekawe kiedy zniszczono ten wiadukt kolejowy koło Karwin - to mogłoby wyjaśnic datę rozbiórki całej bocznicy i resztek toru...
ODPOWIEDZ