Rogiedle

Historia dróg żelaznych;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Przemek
Ekspres
Posty: 218
Rejestracja: 02 paź 2004, 09:55
Lokalizacja: Dobre Miasto

Rogiedle

Post autor: Przemek »

Korzystając z wolnej chwili i ładnej pogody postanowiłem dzisiaj odwiedzić coś ciekawego, niedaleko i mój wybór padł na Rogiedle-przystanek, kiedyś ładownie a może nawet stacje w kierunku na Ornetę, gdzie funkcjonowała kiedyś składnica drewna . Obecnie w Rogiedlach zachował się całkiem zadbany budynek mieszkalny, połączony z szaletem, tego samego chyba typu jak w pobliskim lubominie. Niestety miejsce stylowej drewnianej poczekalni zajął współczesny potworek w stylu przystanku MPK. Po składnicy została potężna rampa z betonu chyba poniemiecka, z ciekawymi powtarzającymi się co jakiś czas wnękami-stopniami umożliwiającymi wejście z torów na górę. Z pierwotnego układu torowego z 3 torami został jeszcze ślepy tor wzdłuż wzmiankowanej rampy, na podkładach drewnianych i gdzieniegdzie metalowych. Na większośsci widocznych szyn można odczytać poducenta:Huta Królewska 1934, lub Huta Kosćiuszko 1951. Najstarszą szynę można znaleść na resztce kozła gdzie widać datę 1898r. Po torze mijankowym została tylko nisza między dwoma zachowanymi peronami. Zastanawiam się jaki status miały takie stacje, przystanki, ładownie(?) kiedyś, na DRG czy początku PKP. Bardzo podobny wizulnie był leżący na tej samej linii Cerkiewnik, gdzie boczne tory leżały jescze w latach 70-ych, czy lubomino, gdzie boczny tor pozostał do dnia disiejszego.
pzdr
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Rogiedle (Regerteln) były stacją czwartej klasy. Zamieszczam skanik z letniego rozkładu jazdy 1908.

Obrazek

Co do Cerkiewnika, wydaje mi się, że jeszcze za młodu widziałem tam boczny tor, ba, kojarzę nawet odstawione drewniane wagony mieszkalne. To musiał być początek lat dziewięćdziesiątych. Ktoś potrafiłby to zweryfikować?

Ciekawe, w którym roku zamknięto Cerkiewnik?

Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Przemek
Ekspres
Posty: 218
Rejestracja: 02 paź 2004, 09:55
Lokalizacja: Dobre Miasto

Post autor: Przemek »

No na początku lat 90ych torów już nie było, te w latach 70 byly już odcięte od toru głównego i strasznie zarośnięte, zdjęli je chyba na początku lat 80ych.
Wagony mieszkalne miały by tam sens jako ośrodek kolejowy-do jeziora z tamntąd jest może kilometr...
pzdr
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Tak, bardzo możliwe, że się mylę, bo to już dość dawno było. Jakoś zapisały mi się w pamięci te zielone wagony mieszkalne (albo wagon mieszkalny). Może były ustawione bezpośrednio na gruncie? Nie wiem, nie chcę wprowadzać w błąd, więc moje mgliste wspomnienia dotyczące przystanku Cerkiewnik traktujcie ostrożnie! :roll:

Co do Rogiedli i Cerkiewnika - zdjątka od Kurczaka (http://kolej.kurczak.one.pl/):

Obrazek
Rogiedle

Obrazek
Cerkiewnik

Przemkowi gratuluję napisania posta numer 1000 na naszym skromnym Forum.
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

W czasie ostatniej Ermlandreise (Przemek! Przemek! :D ) odwiedziłem m.in. Rogiedle, gdzie potwierdziła się znana już z wielu innych miejsc (m.in. z Cerkiewnika) prawidłowość: nowe, warmińskie przyjaźnie najłatwiej zawrzeć w rejonie sklepu spożywczego. Rockers w kolejarskim odzieniu bez dystynkcji (widząc go byłem pewien: emerytowany kolejarz) zdołał w końcu dosiąść MZ-ty i kompletnie lekceważąc Iwonę, zaproponował mi podróż na stację. Nie będąc pewnym, czy w okolicy nie zamieszkuje jakiś koneser niewiast w ciąży, odmówiłem i mój nowy Kolega ruszył przodem, wykonując kontrolowane łuki, nie zawsze zbieżne z planem szosy. Rozmowa na stacji była owocna, oto parę zasłyszanych i w części zweryfikowanych w terenie ciekawostek:

Stacja miała pierwotnie cztery tory, przy czym w pamięci mojego Rozmówcy zachowało się żeberko (sic!) po wschodniej – przeciwległej do dworca - stronie toru głównego. Niewątpliwie leżał tam tor. Ślepy - zapewne dopiero w czasach PKP.

Tor, zakończony obecnie kozłem oporowym, biegł niegdyś przez skrajnik bramowy do magazynu przy głowicy południowej i był włączony w rozjazd. Na wysokości kozła, w głębi parceli rozebrano dwukondygnacyjny budynek mieszkalny, architekturą przypominający okoliczne koszarki.

Dworzec, konstrukcji częściowo drewnianej był bardzo podobny do budynku w Gutkowie (tzn. większy niż np. w Lubominie). Obecna wiata stoi na jego fundamentach, na focie z Kurczakowej Bazy widać kanał pędniowy.

Rampa betonowa powstała równolegle z placem do składowania drewna, tzn. w poł. lat 60-tych, wcześniej znajdowała się tu jedynie nieduża rampa z kojcem dla zwierząt. Zanim to nastąpiło, mój Kolega (jeszcze wówczas nie będący kolejarzem) w czasie wagarów zajmował się nieprofesjonalną rozbiórką nastawni wykonawczej na północnej głowicy i jeśli uda mi się kiedyś rozwinąć znajomość, mam przyobiecane magiczne emaliowane tabliczki... W gronie kolejarskim istniał podobno spór, co do istnienia nastawni południowej – mój Kolega upiera się, że stojąca do czasu wprowadzenia automatycznej sygnalizacji w latach 90-tych, dróżniczówka – takich funkcji nie miała. Jej historia też jest ciekawa: w latach 50-tych została poważnie uszkodzona w wypadku z udziałem pociągu i ciężarówki Lublin, potem szybko odbudowana. Dziś na przejeździe widać jedynie fundament.

Najbardziej „mentalny”, rogiedlański gadżet tkwi w peronie, na wysokości tablicy. Ma postać „toru” z podkładów, biegnącego łukiem od przejścia w poziomie szyn i potem równolegle do krawędzi peronu ku miejscu, gdzie zatrzymywał się wagon pocztowy. Wg miejscowej tradycji, w czasach DRG (nie wiem, czy później) po tym „torze” śmigał z budynku dworca klient z jednośladowym wózkiem pocztowym. Rzućcie czasem okiem na powierzchnie ziemnych peronów – mnie, gdyby nie Kolega, szczegół ten umknąłby niechybnie – może gdzieś jeszcze zachowało się podobne rozwiązanie?

czuwaj! P.
Freien Strecken für freien Menschen!
Piotr Janik 2

Peronowa zagadka

Post autor: Piotr Janik 2 »

Obrazek
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

Krawiec tak kraje... yak mu sprzętu y światła staje - ale może uda się tu cokolwiek dostrzec:
Fota wykonana z centrum stacji (widoczna u Kurczaka/Mateja wiata znajduje się z prawej strony focącego, budynki mieszkalne - "w tył na prawo") w kierunku głowicy południowej.
Pomiędzy linią słupów a linią słupków (powojennego kilometrażu) leżał tor, zapamiętany przez rogiedlańskiego rockersa jako żeberko.
Peron - na pierwszym planie kanał pędniowy, paręnaście metrów dalej - wspomniany tor dla wózka (po dwa, równolegle ułożone podkłady, łuczek zakręca ku nieco zatartemu przejściu między peronami).

Czuway!
Freien Strecken für freien Menschen!
Awatar użytkownika
Stacja Krzepielów
Przyspieszony
Posty: 78
Rejestracja: 04 gru 2006, 17:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Peronowa zagadka

Post autor: Stacja Krzepielów »

Zagadka peronowa na mój gust jest to kanał pędniowy idący od miejsca gdzie był dworzec(nastawnia) do zwrotni grupowej znajdującej się z torami.Kanał ten(dziś zasypany) wyznacza oś dawnego dworca,pewnie był to typowy pruski barak (Myślice,Gutkowo)
pozdr sławomir
Muzeum Historii Linii Kolejowych
Stacja Chrzypsko Wielkie
--
Czytaj periodyk "Stacja Chrzypsko Wielkie"
na www.muzeumchrzypsko.pl
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

Cenne uwagi, Panie Sławomirze 8) ...
Jednakowoż zagadka peronowa dotyczyła obiektu położonego na drugim planie: toru dla wózka. Ta umowna nazwa streszcza jeden z wątków opowieści miejscowego kolejarza ale zaledwie pretenduje do roli nazwy właściwej. Większość wózków widocznych na zdjęciach i pocztówkach ma dwie osie i relatywnie duży rozstaw kół. Być może peronowy jednoślad z Rogiedla (tzw. bantaczki, ajzenbantaczki) był konstrukcją lokalną albo regionalną?
A może...? Może był to tor wyjazdowo-zjazdowy dla rowerów szynowych?
Ostatnio zmieniony 06 gru 2006, 00:39 przez Piotr Janik, łącznie zmieniany 1 raz.
Freien Strecken für freien Menschen!
Awatar użytkownika
Stacja Krzepielów
Przyspieszony
Posty: 78
Rejestracja: 04 gru 2006, 17:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Stacja Krzepielów »

rzeczywiście,źle obejrzałem zdjęcie-w życiu czegoś takiego nie widziałem!
pzdr
Muzeum Historii Linii Kolejowych
Stacja Chrzypsko Wielkie
--
Czytaj periodyk "Stacja Chrzypsko Wielkie"
na www.muzeumchrzypsko.pl
ODPOWIEDZ