Pętla (Maksymilianowo)

Historia dróg żelaznych;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
lyck
InterCity
Posty: 340
Rejestracja: 15 paź 2004, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

Pętla (Maksymilianowo)

Post autor: lyck »

Okolice stacji w Maksymilianowie (na północ od Bydgoszczy) kryją pewną nietypową ciekawostkę pokolejową. Do końca lat 40-ych biegła w pobliżu jedna z linii kolejek bydgoskich: Smukała-Włóki-Kozielec. Jej fragment od Maksymilianowa do Kozielca przez pierwsze 10 lat istnienia (1897-1907) był wyspą bez połączenia z resztą sieci. Podczas kampanii wrzesniowej 1939 wysadzono most w Smukale i ta odnoga znów była izolowana aż do swojej powojennej rozbiórki. W Maksymilianowie kolejka przecinała dawny Ostbahn, a od ok. 1928-30 roku również jednotorową nitkę nowozbudowanej węglówki. Na mapie z czasów pruskich widać skrzyżowanie w poziomie:

Obrazek

Zaznaczona skrótem Klbhf.(=Kleinbahnhof) stacja kolejki była prawdopodobnie symboliczna - może z jednym torem mijankowym.
Na polskiej mapie z lat 30-ych pojawia się skrzyżowanie bezkolizyjne - z wiaduktem nad torami. Nie byłoby to dziwne, gdyby nie fakt że kolejka wspinała się na ten wiadukt po typowo górskiej serpentynie, krzyżując się sama z sobą:

Obrazek

Najlepiej widać tą pętelkę na okupacyjnym messtischblacie:

Obrazek

Rysunek pętli jest tu bardzo uproszczony i nie ma znaku wiaduktu. Prawdopodobnie to efekt pobieżnej aktualizacji starego pruskiego wydania tego arkusza. Polska mapa ewidentnie sugeruje, że wiadukt był wspólny z drogą.
Najciekawsze jest to, że miejsce to do dziś zdradza kolejkowe ślady:

Obrazek

Regularna, rasowa pętla z nasypem i ciągle widocznym prześwitem pośród drzew. Google Earth jest równie sugestywny:

Obrazek

Mimo odcięcia od reszty sieci, linię używano w ruchu towarowym przez całe lata 40-e. Zachowało się unikatowe okupacyjne zdjęcie:

Obrazek

Stacja w Strzelcach Górnych w lutym 1944. Haefka (HF) podjeżdża pod wzniesienie ze stosunkowo długim składem. Zanim tu dojechała - musiała wspiąć się po pętli na wiadukt w Maksymilianowie. Sama pętla z wielkim prawdopodbieństwem powstała przy okazji budowy magistrali węglowej, a więc w czasach przedwojennej PKP.
Awatar użytkownika
Stacja Krzepielów
Przyspieszony
Posty: 78
Rejestracja: 04 gru 2006, 17:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Stacja Krzepielów »

Fiu fiu zostałem zastrzelony,dotychczas myślałem że te przyczółki przy wyjeździe z Maksa na Wudzyn to jest właśnie artefakt po przecięciu tej kolejki z Węglówką,ale nigdy mi się nie chciało tam iść. Teraz już wiem dlaczego nie mogłem znaleźć śladu takiego wiaduktu nad linią 131.Te przyczółki i nasyp to chyba pozostałość po łącznicy linii 131 ze stacją osobową w Maksie,wybudowaną w latach 30-tych podczas połączenia węglówki nową stacją towarową w Maksymilianowie (widać tą łącznicę-a właściwie chyba projekt - na mapce drugiej od góry w poprzedniej wiadomości.
Muzeum Historii Linii Kolejowych
Stacja Chrzypsko Wielkie
--
Czytaj periodyk "Stacja Chrzypsko Wielkie"
na www.muzeumchrzypsko.pl
Zbigniew Łęgowski
Osobowy
Posty: 72
Rejestracja: 28 lis 2004, 13:29
Lokalizacja: Terespol Pomorski

Post autor: Zbigniew Łęgowski »

Lyck.Na stacji waskotorowej w Maksymilianowie było kilka budynków!!!!!!Mam gdzieś odpis budynków BKD z 1927 r,i na stacji były(z pamięci)parowozownia-stoi zachowana,tylko trzeba wiedzieć gdzie patrzeć,-),budynek mieszkalny,ja osobiście celowałbym na parterowy budyneczek przy peronie węglówki,drewniany,architektonicznie przypominający ''pruski barak dworcowy''tylko malutki,podobny do budynku stacyjnego w Morzewcu.W spisie nie pada nazwa dworca,ale chyba jakieś miejscowe biuro spedycji musiało istnieć dla Klb?Pozostałe ''budynki''to jakiś smietnik murowany,buda z blachy falistej,nawęglanie.Co do serpentyny-postaram się to zobaczyć na miejscu.Słyszałem różne teorie,o drewnianym moście w stylu weesternowskim nad Ostbahnem,a dopiero po wybudowaniu wiaduktu w stylu węglowym o puszczeniu toru razem z jezdnią.
Sprawa druga to tajemnicza łącznica.Podaj może większy fragment mapy okupacyjnej.Jest tam tor czy nie?Bo rodzą się pytania następujące.Czy ta łącznica kiedykolwiek istniała,czy jest niedokończonym tworem?Po drugie.Czy podczas budowy węglówki stosowano tłuczeń,czy nawierzchnię żwirową?Bo podczas oględzin nasypu łącznicy ujawniły się duże ilości tłucznia.
Pozdrawiam.[/url]
Bernard
High-speed
Posty: 701
Rejestracja: 02 paź 2004, 10:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Bernard »

Liczne wspomnienia z tą kolejką ma mój dziadek. Wspominał liczne podróże do szkoły wagonem motorowym (Ryjkiem, albo tym co ma jeździć w Bydgoszczy na kolejce parkowej). Wspominał pociągi z kajakami, które kończyły bieg na moscie przez Brdę. Wspomina liczne pociągi Towarowe do fabryki Karbidu nad Brdą (zalanej potem przez Brde po wysadzeniu tamy). Opowoadał również o kampanii buraczanej i towaowych pociągach do Maksymilianowa.
"Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!"
Awatar użytkownika
lyck
InterCity
Posty: 340
Rejestracja: 15 paź 2004, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lyck »

Zbigniew Łęgowski pisze:Słyszałem różne teorie,o drewnianym moście w stylu weesternowskim nad Ostbahnem,a dopiero po wybudowaniu wiaduktu w stylu węglowym o puszczeniu toru razem z jezdnią.
Jest bardzo prawdopodobne, że był tu też jakis drewniany wiadukt, zanim zbudowano murowany - wspólny z jezdnią. Cos podobnego było kiedyś przy stacji we Włocławku na bocznicy kolejki do portu na Wiśle.
Zbigniew Łęgowski pisze:Sprawa druga to tajemnicza łącznica.Podaj może większy fragment mapy okupacyjnej.Jest tam tor czy nie?Bo rodzą się pytania następujące.Czy ta łącznica kiedykolwiek istniała,czy jest niedokończonym tworem?Po drugie.Czy podczas budowy węglówki stosowano tłuczeń,czy nawierzchnię żwirową?Bo podczas oględzin nasypu łącznicy ujawniły się duże ilości tłucznia.
Pozdrawiam.[/url]
Toru na łącznicy nie ma. Jest tylko nieużywany nasyp i wiadukt. Niestety nie wiem czy było to w użytku. Stopień zaawansowania sugeruje że tak lub bardzo niewiele brakowało do otwarcia ruchu. Zwracam uwagę na tajemniczy nasyp na lewo od łącznicy. Nie jest to napewno leśna przecinka czy droga. Czyżby porzucony wariant węglówki? Wiadukt łącznicy mógł istnieć jeszcze długo po wojnie.

Obrazek

Co do tłucznia niestety nie mam żadnych informacji, tym bardziej, że w Maksymilianowie jeszcze fizycznie nie byłem... (jest to już na granicy sensownej jednodniowej wycieczki samochodem)
Bernard
High-speed
Posty: 701
Rejestracja: 02 paź 2004, 10:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Bernard »

Dziadek pamięta "od zawsze" wiadukt betonowy nad koleją normalnotorową (nawet pamięta jak wąskotorowy pociąg gospodarczo-remontowy przejeżdżał po wiadukcie). Jednak żadnej pętli wąskotorowej sobie nie przypomina.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2007, 11:08 przez Bernard, łącznie zmieniany 1 raz.
"Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!"
ODPOWIEDZ