Gołdap

[bastard]

Pare lat temu rozmawiałem osobiście z wiceburmistrzem Gołdapi na temat przywrócenia ruchu na tej linii ( władze samorzadowe chciały reatywowoać tą linię ). Kiedy padło z mojej strony pytanie - kto będzie jeździł ? - po zastanowieniu padła odpowiedź, że z rana ludzie jeździli by do Ełku do pracy i szkoły oraz po południu by wracali. I w sezonie letnim trochę turystów. To jednak za mało aby ponieść bardzo duże koszty na remnot tej linii przez lokalne samorzady, a PLK nie ma pieniędzy na remont tej linii i późniejsze utrzymanie.
Był cień szansy, kiedy linia 041 na całym odcinku była o znaczeniu państwowym. Jednak po ostatniej zmianie i ten argument upadł.

[feyg]

SEBco przywróci kolej w Gołdapi i nie tylko?

19.02.2008
„Pociąg zwany rozwojem Olsztyna”

Województwo Warmińsko - Mazurskie jest liderem programu Litwa, Polska, Obwód Kaliningradzki Federacji Rosyjskiej 2004-2006 INTERREG IIIA/TACIS CBC, jeśli chodzi o ilość realizowanych programów. Dziś o godzinie 12.00 w Hotelu Kopernik (Olsztyn) odbędzie się spotkanie podsumowujące kolejny rok działań w ramach projektu SEBco współfinansowanego z programu INTERREG IIIB Region Morza Bałtyckiego.

Realizacja projektu została ukończona w grudniu 2007 roku. Partnerem wiodącym było Ministerstwo Pracy, Budownictwa i Rozwoju Regionalnego Meklemburgii – Pomorza Przedniego (Niemcy). Uczestniczyło w nim ponadto 14 innych partnerów z 5 krajów: Niemiec, Litwy, Łotwy i Obwodu Kaliningradzkiego Federacji Rosyjskiej oraz Polski. Główne tematy dotyczące województwa warmińsko – mazurskiego to rewitalizacja kolei nadzalewowej, działanie na rzecz linii kolejowej Ełk – Gołdap oraz ściśle powiązane z Olsztynem, przygotowanie opracowania Studium Obszaru problemowego strefy Podmiejskiej Olsztyna.

– To nic innego jak ukazanie problemów, na które muszą zwrócić uwagę ościenne samorządy, by mówiąc kolokwialnie „załapać się do pociągu” zwanego rozwojem Olsztyna – wyjaśnia Grzegorz Nowaczyk Członek Zarządu Województwa. – Interesująca jest także „Analiza możliwości rewitalizacji połączenia kolejowego Reda – Hel” na jej przykładzie moglibyśmy przenieść pewne wzorce na północno - zachodni obszar Warmii i Mazur, czyli linię Elbląg – Braniewo, o rewitalizacji której rozmawiamy praktycznie od czasów zlikwidowania jej przez PKP. Biorąc pod uwagę jej duże walory turystyczne, przedsięwzięcie jest bardzo ważne dla rozwoju okolic Elbląga, Braniewa i okolicznych samorządów Tolkmicka, Fromborka oraz gminy wiejskiej Elbląg.

Gabinet Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego

[Piktor]

Witam jakiś tydzień temu rozmawiałem z dyrektorem jednej ze szkół w Gołdapi który jest zaangażowany w wiele projektów jeśli chodzi o rozwój regionu i powiedział,że szanse na powrót pociągów są coraz większe.Tak jak wcześniej wspominano strona rosyjska jest tym tez zainteresowana a chodzi głownie o transport towarowy na Białoruś.Rosjanie muszą prowadzić takowy przez Litwe z ,którą niestety nie układa się za dobrze (gorzej niż z nami ale podobno dużo robi sie w tym kierunku więc trzymajmy kciuki za powodzenie przynajmniej na razie ruchu towarowego
P.S. a co do ruchu pasażerskiego myślę ,że by był dość popularny, duzo ludzi dojeżdża do pracy, szkół z Kowal Oleckich do Olecka z Kowal do Gołdapi a jeszcze jedna sprawa turystyka wtym rejonie jest w okresie letnim i okresie zimowym za sprawą wyciągu narciarskiego a ponadto buduje się nad jeziorem potężny kompleks z Hotelem (buduje chińska firma) więc jeśli ruszy kolej i bedzie konkurencyjna dla PKS to się opłaci

[krzysztoforek]

I to by był strzał w dziesiątkę ,co prawda Gołdap to nie Giżycko czy Mikołajki,ale do zaoferowania turystom i kuracjuszom ma bardzo dużo.Po pierwsze Puszcze Romnicka,po drugie idealne warunki do uprawiania narciarstwa,no i co najważniejsze zdrowe i czyste powietrze.Trochę dobrej woli i można zdziałać cuda.

[zbig34]

A co z wykorzystaniem dla ruchu towarowego żwirowni w Stożne - co zmniejszyłoby koszty remontu oraz jakiś ruch towarowy do Gołdapi. Bo wiem że tamtejsza jednostka wojskowa korzysta z transportu kolejowego - ale gdy ma jechać na poligon w Ustce ładuje się w Ełku. No i pewnie korzystały by Lasy Państwowe. Myślę że są szanse, oczywiście gdyby transport kolejowy byłby bardziej konkurencyjny to nie było by żadnego problemu.

[obserwator]

SEBco przywróci kolej w Gołdapi i nie tylko?

Zdaje się, że już nie przywróci:

Kilka dni temu PKP zleciła wykonanie raportu opłacalności Rail Baltica. Na podstawie tego dokumentu zapadną decyzje, czy trasa będzie prowadziła z Białegostoku przez Ełk, czy też przez Augustów.
Kilka tygodni temu, jak informowaliśmy, augustowscy radni, w piśmie skierowanym do ministra infrastruktury, wyrazili zaniepokojenie planowanym przebiegiem trasy szybkiej kolei. W master planie bowiem pojawił się zapis, że linia będzie budowana przez Ełk. Takie rozwiązanie, zdaniem rajców, byłoby szkodliwe dla Augustowa.
W odpowiedzi na list, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Juliusz Engelhard poinformował radnych, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona.
Wprawdzie przebieg trasy przez Ełk i Olecko rekomendował rządowy zespół, ale jest ona bardziej kosztowna niż ta przez Augustów. W Olecku np. trzeba byłoby zmieniać czoło pociągu, poza tym budować nowe tory z Ełku do Suwałk, bowiem istniejące nie nadają się do użytkowania.
W ostatnich dniach listopada PKP zleciło wyłonionej w drodze przetargu firmie wykonanie dokumentacji technicznej na budowę kolei ekspresowej. W pakiecie tym ma się też znaleźć studium opłacalności. Rozważane będą obie trasy - przez Ełk i Augustów.
Ten dokument, który ma być gotowy w 2010 roku oraz raport oddziaływania na środowisko zdecyduje, którędy pobiegnie trasa Rail Baltica. Juliusz Engelhard informuje też, że termin budowy linii nie jest jeszcze znany

za Gazetą Współczesną.

[Piktor]

W Olecku np. trzeba byłoby zmieniać czoło pociągu, poza tym budować nowe tory z Ełku do Suwałk, bowiem istniejące nie nadają się do użytkowania.

A cóż to za wielkie mecyje można obwodnice wyremontować i nie trzeba zmieniać czoła pociągu a tory i tak czy przez Augustów czy przez Olecko cza poprawić tym bardziej na trasie Sokółka - Suwałki więcej będzie "poprawek" . Z wariantu drugiego czyli Ełk-Olecko najgorszy odcinek to Olecko Suwałki czterdzieści pare kilometrów więc poco piszą na zaś jak jeszcze dokumentacji nie zrobili

[bastard]

Cytat:

W Olecku np. trzeba byłoby zmieniać czoło pociągu, poza tym budować nowe tory z Ełku do Suwałk, bowiem istniejące nie nadają się do użytkowania.

Jedna istotna uwaga. Ktoś kto pisał powyższe nie zna się za bardzo na sprawach technicznych. Tor linii 041 na odcinku Ełk - Olecko ( za wyjątkiem łuku wyjazdowego z Ełku ) jest w dobrym stanie i jak najbardziej nadaje się do użytkowania. Niewielkim kosztem można na nim zwiększyć prędkość. Dalej - od Olecka w kierunku Suwałk rzeczywiscie jest gorzej ale nie tragicznie, żeby tory nie nadawały się do użytkowania. W przypadku rozważania zwiększenia szybkości - tutaj nawierzchnię torową należy wymienić, a i nie obędzie się bez kosztownej przebudowy układu geometrycznego - nowe nasypy i wykopy.

[Piktor]

Tak jak napisał kolega Bastard:

W przypadku rozważania zwiększenia szybkości - tutaj nawierzchnię torową należy wymienić, a i nie obędzie się bez kosztownej przebudowy układu geometrycznego - nowe nasypy i wykopy.

Tak samo i trzeba bedzie zrobi z odcinkiem Sokółka-Suwałki a tak to z Białegostoku do Ełku mamy już połowę sukcesu, ba nawet do Olecka tyle że bez trakcji

[Janek]

Tak jak napisał kolega Bastard:

W przypadku rozważania zwiększenia szybkości - tutaj nawierzchnię torową należy wymienić, a i nie obędzie się bez kosztownej przebudowy układu geometrycznego - nowe nasypy i wykopy.

Tak samo i trzeba bedzie zrobi z odcinkiem Sokółka-Suwałki a tak to z Białegostoku do Ełku mamy już połowę sukcesu, ba nawet do Olecka tyle że bez trakcji

Bez trakcji?? To znaczy, że tam wagony same jeżdżą .

PS. ZTCW to mamy trzy rodzaje trakcji: parową, spalinową i elektryczną.

[Piktor]

Oj kolego Janku przecież wiadomo o co chodzi nie dopisałem po prostu mea culpa

[ramirez]

Zdjęć z czasów planowego ruchu z Gołdapii nie jest wiele dalatego poniżej interesujący motyw wjazdu pociagu z Olecka zrobiony w 1988 z funkcjonującej wówczas nastawni w Gołdapii. Zdjęcie za zgodą autora strony : www.sentymentalny.com

[Patriko]

Niniejszym postem chciałem rozpocząć swoje "istnienie" na tym forum.
Witam wszystkich.

Moim zdaniem jest pewna szansa na przywrócenie ruchu kolejowego w Gołdapi ale raczej w dłuższej perspektywie czasowej. Myślę również, że największe szanse na to by były gdyby Rail Baltica była budowana przez Ełk. Wtedy odgałęzienie do Gołdapi byłoby linią lokalną łącząca się z ważną arterią kolejową. I wtedy ruch na linii do Gołdpapi byłby większy ze względu na dogodne, szybkie połączenie z dużymi ośrodkami miejskimi jak Warszawa, Białystok czy Suwałki. Ponadto w okresach wypoczynkowych ze względu na wspominane wyżej walory turystyczne mógłby się zwięszyć okresowy ruch do gołdapi.
Odnośnie ruchu w okresie poza wypoczynkowym to zgodziłbym się z kolegą powyżej iż najpewniej wystarczyłby szynobus ze względu na niezby duże potoki pasażerów. To byłyby ruch do szkoły/pracy i z powrotem.

Co ruchu towarowego:

A co z wykorzystaniem dla ruchu towarowego żwirowni w Stożne - co zmniejszyłoby koszty remontu oraz jakiś ruch towarowy do Gołdapi. Bo wiem że tamtejsza jednostka wojskowa korzysta z transportu kolejowego - ale gdy ma jechać na poligon w Ustce ładuje się w Ełku. No i pewnie korzystały by Lasy Państwowe. Myślę że są szanse, oczywiście gdyby transport kolejowy byłby bardziej konkurencyjny to nie było by żadnego problemu.

Z tego co pamiętam to chyba żwirownia w Stożnem chciała partycypować w kosztach odbudowy linii do Gołdapi aby móc wysyłać transpory żwiru koleją.
Pozostałe przewozy towarowe to pewnie byłoby wojsko oraz drewno z tartaku w gołdapi i pewnie w miarę regularne zdawki węgla do Gołdapi i okolicznych miejscowości.

Nie wiem czy czytaliście, ale pod poniższym linkiem jest krótka rozmowa z p. Łańcuckim odnośnie rewitalizacji linii Gołdap - Olecko i kosztów z tym związanych.

http://www.goldap.info/goldap-info-2009 ... 003wydanie

[w116]

Oczywiście, puszczenie Rail Baltica przez Augustów to koniec kolei dla Olecka i Gołdapi. Natomiast znam odpowiedź na pytanie, kiedy kolej wróci do Gołdapi: kiedy tymi terenami znów będą rządzic Niemcy. Wtedy skończy się gadanie w stylu "nie da się" i wszystko znów będzie się opłacac. Tak ogólnie, cały okres władania polskiego to regres dla tych ziem (zarówno pod wzgledem kolejowym, jak i każdym innym). skoro Polska nie jest w stanie wykorzystac bogactwa tych terenów, tym lepiej dla nich im wcześniej realnie zaczną tam mieszkac i rzadzic Niemcy.

[mikom]

To jednak chyba za surowa opinia ... Stwierdze baaardzo ogólnie: czasy były inne, kapitał był inny.