Dyskusje o rozkładzie jazdy

[Bernard]

Chabówka - Tymbark zawieszona


Tymbark Nowy Sącz 4 pary w (D), dwie pary w święta i (7). Obsługa SA104[b\]

[Bernard]

Dziś w starostwie odbędzie się spotkanie zainteresowanych obroną linii kolejowych z gdyńską dyrekcją Zakładów Przewozów Pasażerskich i przedstawicielami marszałka. - Będą również przedstawiciele wszystkich samorządów na trasie Kościerzyna- Chojnice - mówi starosta chojnicki Marek Buza. - Chcemy omówić sytuację.
- Spodziewamy się, że w lutym do rozkładu zrobią poprawkę i do Człuchowa, Kościerzyny czy Piły nie pojedzie już nic - mówi rozgoryczony sytuacją na kolei Ryszard Gołuchowski z komitetu obrony linii 210.

O 424 jestem spokojny. Tam sa dobrze ułożone samorządy, które maja pieniądze i wiedza czego chcą. Linia przezyła juz takie zadymy (4 krotnie chcieli zawieścic na niej ruch. W kwietniu 2004 nawet puścili KKA. Okazało się to tak bezsensowne, że od wakacji powrócili do obsługi SA101). Dodac należy, że po tej linii leci się 80-90km/h. Oczywiście jest też trochę ograniczeń, ale generalnie czasy jazdy sa bardzo dobre.

[Bernard]

Nasielsk-Sierpc =>utrzymana KKA

[Piotr Janik]

Ponieważ lekceważenie Gości jest przejawem braku gościnności, abstrahując od tego że nie jestem gospodarzem, chciałem donieść, że post z 3:21 nie pozostawił mnie obojętnym a wręcz przeciwnie: wzbudził we mnie silne emocje.

[Bernard]

Pociągi na Kwidzyn-Grudziądz sa narazie utrzymane do 6.II.2005. Bedą jeżdziły dalej, jak Gminy dadza na nie kasę.

Na Słupsk-Szczecinek 4 pary do miastka i 3 pary Miastko-Szczecinek.

[CM]

Piotrek gentelNETman Ja to co z liniami Lidzbark - Bartoszyce, Gizycko-Kruklanki i Waitrowiec Warm-Sępopol... wiadomo - odbudowa planowana na ok 2050 rok, jak skończy się benzynka do blachosmrodów i trzeba będzie coś ciężkiego na wytwornice wodorowe wymyślić

Ale wracając do rozkładu - luty się wszędzie potwierdza w relacjach Kierpociów i osobników tubylczych. Byłem widziałem pogadałem Malbork-Kwidzyn-Grudziądz niestety z przesiadkami ale zostaje, tak samo Działdowo-Jabłonowo Pom.
Niestety podobny casus Ostbahnu nie nastraja optymistyczne. Tam też przedłuzono kiedyś agonię do marca... a potem amen

[Bernard]

Byłem widziałem pogadałem Malbork-Kwidzyn-Grudziądz niestety z przesiadkami ale zostaje, tak samo Działdowo-Jabłonowo Pom.

Działdowo-Brodnica ma być zamknięte.

Jabłonowo Pom. -Brodnica ruch bęzie utrzymany.

[Radek]

Przy kasie na dworcu Toruń Wsch. wisi już oficjalna informacja o zawieszeniu Działdowo - Brodnica. W sobotę ani w niedzielę nie było już szynobusu na tej trasie. Toruń - Sierpc będzie skrócone do Toruń - Lipno, ale za to będą (aż) 3 pary.
Przedostatni osobowy Gdynia - Toruń przez Grudziądz miał spore opóźnienie, pośpiech Wrocław - Olsaztyn też, tylko Flisak z Olsztyna przyjechał punktualnie:-)

[CM]

Oficjalnie też tak ciągle słyszę o Brodnica-Działdowo - likwidacja jak nic Dlatego właśnie zrobiłem pożeganlne kółeczko. Ale podałem, że tak twierdził z zapałem Kierpoć tej PESY w ostatni piątek (tzn o przedłużeniu do lutego 2005), gdy oglądał z zainteresowaniem mój bilet "kółkowy"!

Aha - przedostatnia :'( "Liwa" Gdynia-Grudziądz-Toruń nie była aż tak spóźniona - bo nią właśnie jechałem W Malborku mieliśmy +18, w Kwidzyniu +15, a w Grudziądzu tylko +10 minut. Skomunikowany Grudziądz-Laskowice (-Czersk) wyjechał praktycznie o czasie.

[Adam Dąbrowski]

Aha - przedostatnia :'( "Liwa" Gdynia-Grudziądz-Toruń nie była aż tak spóźniona - bo nią właśnie jechałem W Malborku mieliśmy +18, w Kwidzyniu +15, a w Grudziądzu tylko +10 minut. Skomunikowany Grudziądz-Laskowice (-Czersk) wyjechał praktycznie o czasie.

Kurczę, Cezar!!! Gdybym wiedział!!! Jechaliśmy widać tą samą "Liwą"!!! Ja jechałem od Gdańska Wrzeszcza i w Malborku przesiadałem się biegiem do (czekającego całe szczęście) "kibla" do Olsztyna.

Nabitą do rozpuku "Liwą" podróżowałem w ostatnim wagonie, w ostatnim przedsionku, z nostalgią wpatrując się na zostające z tyłu budynki, tory i semafory...

Pozdrawiam!

[Radek]

Liwa miała ok. 15 min. spóźnienia - dojechała dopiero po odjeździe Flisaka. Szczerze mówiąc, to w Toruniu wyglądała już dosyć pusto, gdy przetaczała się pod wiaduktem przy Wschodnim:-) Ale faktycznie, pamiętam, że na tej trasie bywają spore opóźnienia w związku z mijankami (tak było z moim "ulubionym" osobowym z Malborka, który przyjeżdżał zawsze ok. 21 i miał długi przymusowy postój w Mniszku.

[CM]

Hę... ja się zapakowałem z przodu, bo lukałem podczepę Suki Pisałem przecie że będę na kółku - ale wszystko miałem na styk, więc na 100% nie byłem pewnien czy zdążę (już w Jabłonowie miałem kłopoty). Pewnie byśmy nie pogadali - tłumek w Liwie był niezły - no nie? Na korytarzu luzy się zrobiły dopiero za Kwidzynem, a w przedziałach od Grudziądza OK krótka relacja gwarantowana, zwłaszcza że pobiłem własny rekord podbić biletu w jeden dzień

Obie mijanki były OK - składy przeciwne już czekały na Liwę (stąd nadróbka opóźnienia). Całe te opóźnienia były przez inne pociagi (kwalifikowane np. opóźniona Nida z/do Kielc), lokalne skałdziki chodzą jak w zegarku... przynajmniej "u Nas w Prusiech"

[Adam Dąbrowski]

Pisałem przecie że będę na kółku

Fakt, ale ja sobie jakoś bezmyślnie nie skojarzyłem, że przecież nasze szlaki mogą się zejść. Swoją drogą, Cezar, skład mieliśmy rozpykany od początku do końca... He, he!

Pozdrawiam!

[Adam Dąbrowski]

Jak to możliwe, aby produkt coraz gorszej jakości i coraz mniejszy gabarytowo sprzedawać coraz drożej?

Jak to możliwe, żeby policzyć za polski SRJP 51 złotych?!!

Paranoja!!!

[Tomek]

Eeee tam skandal.

Pewnie papier poszedł do góry i koszty i w ogóle. A może to czkawka po "lub czasopisma".
A zawartośc? Nawet jakby były same puste strony to by pewnie duzo mniej nie kosztowała.
Na osłodę na okładce m.in. zdjęcie olsztyńskich mostów