Też określiłbym siebie mianem fanem linii przez Lidzbark. Nie mniej pomysł jazdy przez Rypin uważam za lepszy. Mamy po drodze powiatowy Płońsk, Sierpc, Rypin i całkiem spory Raciąż. W opcji przez Lidzbark mamy... tylko Lidzbark. No i ostatecznie Górzno - jedno z najmniejszych miast w Polsce w dodatku oddalone około 7 km od linii kolejowej. Sentymenty sentymentami, ale pociągi to jednak powinny być dla pasażerów a nie dla mikoli.Jak się jest fanem linii przez Lidzbark
Inna sprawa to możliwości techniczne. W wariancie "przez Rypin" czas jazdy będzie zdecydowanie dłuższy (mimo podobnej odległości). I nie chodzi tylko o sławną dwudziestkę koło Szczutowa, ale też 50-70 km/h (dla składu wagonowego) na całym odcinku od Nasielska. Do tego linia jednotorowa z dosyć długimi szlakami i w związku z tym przepustowością wykorzystaną dość skrupulatnie przez Koleje Mazowieckie. Pod tym względem opcja przez Lidzbark wydaje się lepsza. Do Działdowa mamy 160 km/h i dwa tory, potem do Brodnicy była 80 tka. No właśnie była. Bo obecnie obowiązuje na całym odcinku 0 km/h. Parę milionów pewnie pochłonie przywrócenie przejezdności z taką prędkością. Przez Rypin można zamówić rozkład i pojechać choćby jutro...
Także zasadnicze pytanie dla kogo miałby być to pociąg. Dla "Polski powiatowej"? to przez Rypin. Dla najszybszego połączenia Brodnicy, Grudziądza, Chojnic ze stolicą? to przez Lidzbark. Obie opcje się zresztą nie wykluczają. Jeśli o mnie chodzi to spokojnie mogą kursować tędy i tędy...
Tymczasem w województwie warmińsko-mazurskim "zabetonowano" obecny rozkład jazdy na najbliższe 10 lat, a w kujawsko-pomorskim ostre cięcia. Do Brodnicy miało od nowego rozkładu miało kursować 12 par pociągów, w tym sprintery do Torunia przez Wąbrzeźno. Zostało siedem par w dni robocze, a w weekendy...A panowie marszałkowie województw warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego niech się wreszcie ze sobą dogadają
Uzupełnię tylko wypowiedź Adama. Lotos jeździ z rafinerii w Gdańsku do Rypina. Orlen z rafinerii w Płocku, ale sporadycznie, głównie na objazdach. Do tego sporo idzie nawozów do Kretek. Do Szczutowa za to masa węgla z Siemianówki. Te ostatnie pociągi to jest hit. Jadą od granicy w stronę Warszawy omijając ją przez Radzymin, potem 9-tką przez Nasielsk, Działdowo... aż do Iławy, zmiana czoła, do Jabłonowa, zmiana czoła i dopiero przez Brodnicę do Szczutowa. Ktoś ma pomysł dlaczego tak? A nie z Nasielska przez Sierpc?? Tylko tak... troszkę naokoło?Czy ktoś z was może wie ile ile pociągów towarowych kursuje dziennie na LK33 i jakiej są relacji