Oi2 Zajączkowo ku przestrodze !

Planowane imprezy i wycieczki, relacje oraz fotoreportaże;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
Darek
Przyspieszony
Posty: 78
Rejestracja: 28 cze 2009, 11:02
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Oi2 Zajączkowo ku przestrodze !

Post autor: Darek »

Witam,
Nazywam się Darek Wandtke i jestem tutaj nowy (kiedyś byłem jakiś czas zarejestrowany ale pogineły mi nick i hasło), wielu z was napewno mnie kojarzy z innych for kolejowych.
Mam nadzieję że tutaj współpraca będzie się lepiej układała.
Wracając do tematu:
Wybraliśmy się w sobotę z synem Adrianem do Zajączkowa sfocić Oi2 , fotki potrzebne były jak zwykle do modelu w skali 1:25 a więc bardzo szczegółowe.
Okazało się że po przybyciu pod ,,bramę,,zakładu(jechaliśmy z wejherowa!!)cieć zakładowy oznajmił nam że nas nie wpuści i koniec , kiedy chciałem aby podał nam numer do naczelnika zakładu to stwierdził że .....nie ma takiego numeru, a tak wogóle to Ja tu rządze a nie jakiś tam naczelnik i proszę sie stąd wynosić bo zadzwonię po Służbę Ochrony Kolei..... w końcu udało się nam przekonać ciecia żeby zadzwonił do dyspozytora ale ten również kazał nam sie wynosić bo..... parowóz jest TAJEMNICĄ i niewolno go fotografować....!!!!!!!!!!!!!!!!.
Pozostało nam wrócić do wejherowa i niestety model nie powstanie.
Swoją drogą chyba nie powinno być tak ze jedyny orginał znajduje się w niedostępnym miejscu choć w przewodnikach i folderach turystycznych opisuje się go jako atrakcję turystyczną!!!
Cieć został na stanowisku a społeczeństwo modelarskie bez modelu(model miał być wykonany dla naszego wydawnictwa a więc dostępny za niewielką opłatą dla ogółu modelarzy).
Przestroga dla wybierających się do Tczewa i Zajączkowa - do Oi2 nie ma wstępu!!!!!(stoi tam jeszcze tekatka z Chojnic i jakiś Ty2 oraz Sn 62 ), uważajcie również w samym Tczewie tam policja łapie fotografów kolejowych i można 3 godziny spędzić na komendzie(to z własnego doświadczenia).
Byłem 2 razy w życiu w Tczewie i dwa razy spotkała mnie niemiła przygoda a wiem że nie tylko ja tego doświadczyłem.
Życzę spokojnych i miłych wakacji !
Darek Wandtke
skyludwik
Towarowy
Posty: 4
Rejestracja: 18 sty 2007, 22:26

Post autor: skyludwik »

A to ciekawe dwa lata temu zwiedziłem z kolegami całe zajaczkowo a oprowadzał nas jeden z instruktorów przypadkiem poznany w sklepie z AGD w Tczewie. Było miło przyjemnie nikt nas nie nagabywał wszyscy byli uśmiechnięci, może dla tego , że nasza wizyta była z wyprzedzeniem umówiona?
Awatar użytkownika
Darek
Przyspieszony
Posty: 78
Rejestracja: 28 cze 2009, 11:02
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Darek »

No cóż ze znajomym(nawet poznanym w sklepie )wszędzie sie wejdzie, ale skoro ten parowóz jest reklamowany w folderach turystycznych i innych miejscach jako atrakcja turystyczna Tczewa , to chyba jakiś dostęp do niego powinien być, ja jechałem tylko z Wejherowa ale sa tacy (lub byli)co jechali z Krakowa na przykład i co? cieć odsyła ich z pozdrowieniami od SOK.
Wcześniejsze umówienie się na wizytę jest niemożliwe, ponieważ zdobycie numeru telefonu do Naczelnika lub dyspozytora jest również niemożliwe.
Po przejęciu szopy przez Cargo zniknęły z internetu wszystkie informacje dotyczące zakładów taboru , aktualne sa tylko informacje odnośnie przewozów tzn.oferta przewozowa.
badworm
Towos
Posty: 26
Rejestracja: 13 lip 2007, 15:54

Post autor: badworm »

Darek pisze:Po przejęciu szopy przez Cargo zniknęły z internetu wszystkie informacje dotyczące zakładów taboru , aktualne sa tylko informacje odnośnie przewozów tzn.oferta przewozowa.
Hmm?
PKP CARGO S.A. Pomorski Zakład Spółki
ul. Celna 3
81 – 337 Gdynia
tel. (058) 721 24 00
fax (058) 721 14 44
e-mail: ct.pomorski@pkp-cargo.pl

z www.pkp-cargo.pl
Zbigniew Łęgowski
Osobowy
Posty: 72
Rejestracja: 28 lis 2004, 13:29
Lokalizacja: Terespol Pomorski

Post autor: Zbigniew Łęgowski »

Darek pisze:Witam,
Nazywam się Darek Wandtke i ......
Darek Wandtke
Wyobraź sobie, że dokładnie w tę samą sobotę byłem na Zającu i zostałem wpuszczony.
Nie wiem, jak do końca wyglądała cała sytuacja, ale portier był bardzo poruszony Waszym aroganckim zachowaniem :!: Też nie chciał mnie wpuścić, bo żeby wejśc trzeba mieć zgodę dyrektora zakładu taboru z Gdyni. Poprosiłem o zadzwonienie do dyspozytora i po rozmowie i rzeczowym przedstawieniu argumentów zostałem wpuszczony. powiem, że zbiłem troszkę z tropu dyspozytora, bo jeżeli nie mogę wejśc sam, to proszę o przydzielenie pracownika dla zapewnienia mi bezpieczeństwa. Dyspozytor zaniemówił i po chwili ciszy zapytał, gdzie są takie zwyczaje. Wymieniłem mu kilka lokomotywowni, i nie będę kłamał, ale był to blef :wink:
Poprosił do telefonu portiera i chyba mu powiedział, że jak chcesz to idź z gościem.
Pan portier okazał się bardzo sympatycznym gosciem i poprowadził mnie nie tylko do Oi2, ale i po wszystkich rupieciach jak Tkt. Ty2 czy SN61.Stoją tam również dwie poniemieckie cysterny.
Załączniki
3.jpg
5.jpg
6.jpg
7.jpg
9.jpg
ODPOWIEDZ